Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Afera finansowa: Anna S. jest na wolności!

me
Afera finansowa wybuchła w listopadzie 2013 r. i obecnie Anna S. czeka na wyrok
Afera finansowa wybuchła w listopadzie 2013 r. i obecnie Anna S. czeka na wyrok P. Hukało
Ciąg dalszy afery finansowej: 40-letnia Anna S. na wyrok poczeka już poza aresztem. Sąd Apelacyjny w Gdańsku zdecydował, że tymczasowe aresztowanie nie jest już konieczne. Kobiecie grozi do 10 lat więzienia

Po ponad 2 latach przebywania w areszcie Anna S. może się cieszyć z wolności. Na wyrok poczeka już poza więziennymi murami. Jak do tego doszło?

Afera finansowa: Kiedy kolejne rozprawy?

- Sąd Okręgowy w Gdańsku wystąpił 1 lipca do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku o przedłużenie tymczasowego aresztowania wobec oskarżonej Anny S., ale Sąd Apelacyjny nie uwzględnił tego wniosku i odmówił przedłużenia aresztowania - wyjaśnia Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku. - Sprawa jest w toku. Nadal prowadzone są czynności dowodowe. Kolejne terminy rozprawy wyznaczono na 1 i 2 sierpnia. Ostatni z wyznaczonych dotychczas terminów to 5 października.

W sprawie oprócz Anny S. występuje jeszcze 9 innych oskarżonych. Kobiecie zarzucono 39 przestępstw, w tym oszustwo. Pierwszy zarzut, czyli przestępstwo w stosunku do mienia znacznej wartości, wskazuje na szkodę powyżej 1,8 mln złotych. Zagrożony jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.

Afera finansowa w Starogardzie!

Przypomnijmy. Jako pierwsi napisaliśmy o działaniach Anny S. Pod koniec listopada 2013 r. wyszło bowiem na jaw, że kobieta, która prowadziła w Starogardzie placówkę o charakterze bankowym, mogła dopuścić się oszustwa. Do prokuratury zaczęły się zgłaszać pierwsze poszkodowane osoby, które choć zawarły umowę kredytową, to pieniędzy nie dostały. Wówczas chodziło o 130 tys. zł. Później okazało się, że Anna S. miała też sprzedać euro po korzystnym kursie. Zajmowała się też zaciąganiem kredytów na tzw. słupy. W grę mogły wchodzić miliony. 40-latka w dużej części przyznaje się do winy i mówi, że kierował nią strach. Jej adwokat przed sądem mówi, że łamanie prawa wynikało ze śmiertelnej obawy. „Lżejsze” zarzuty ma 9 mężczyzn.

Więcej w piątkowym "Dzienniku Kociewskim"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na starogardgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto