Autorem projektu rzeźby św. Wojciecha jest twórca epitafium ku czci ofiar katastrofy pod Smoleńskiem w bazylice Mariackiej, Andrzej Renes.
Ponad dwa tygodnie temu do wojewódzkiego konserwatora zabytków wpłynął wiosek z gdańskiej kurii w sprawie wydania pozwolenia na ustawienie na placu przed katedrą w Oliwie pomnika św. Wojciecha w formie fontanny. Konserwator odmówił.
- Nie chodzi o samą rzeźbę - tłumaczy Marian Kwapiński, wojewódzki konserwator. - Postawienie tam jakiegokolwiek pomnika oznaczałoby stratę dla cennych walorów historycznych tego miejsca.
W uzasadnieniu odmowy konserwator pisze także, że problemem byłby prawdopodobny "dość monumentalny charakter" pomnika. - To była dopiero koncepcja, wstępna próba przelania jej na papier - tłumaczy brak dokładnego określenia wymiarów pomnika ks. Tadeusz Czapiewski, archidiecezjalny konserwator zabytków.
Termin odwołania od decyzji konserwatora upływa w czwartek.
- Nie podejmowaliśmy kroków odwoławczych - wyjaśnia abp Sławoj Leszek Głódź. - Sprawa pomnika świętego Wojciecha w Gdańsku stanęła na długo przedtem, zanim objąłem tu biskupstwo - przypomina metropolita. - Dzisiaj jest dla mnie zamknięta. Roma locuta, causa finita, choć szkoda, że św. Wojciech ma w Gdańsku tylko mały pomnik, gdzieś w krzakach przy kościele św. Trójcy.
W czasach, gdy abp Głódź był ordynariuszem diecezji warszawsko-praskiej, Andrzej Renes zaprojektował na jego zamówienie na Pradze dwa pomniki - Ignacego Skorupki oraz pomnik Praskiej Kapeli Podwórkowej. Oba budziły skrajne opinie. - To dość utalentowany rzeźbiarz - mówi o Andrzeju Renesie prof. Sławoj Ostrowski, dziekan Wydziału Rzeźby gdańskiej ASP. - Ale poddaje się gustowi zamawiającego.
- Jest w Polsce dwóch rzeźbiarzy, którzy przygotowują takie pomniki na zamówienie Kościoła - dodaje prof. Ostrowski. - Tymczasem powinno to być zawsze uzgadniane z gremium fachowców. Nie może to być czyjaś samowola. Przecież dotyczy to każdego z nas.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?