Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Choinka z lasu czy sztuczna?

Agnieszka Szczecka
Tomasz Holod
Czy problem kupna drzewka lepiej rozwiązać "raz na zawsze", kupując wieloletnią tzw. sztuczną choinkę, czy lepiej co roku wybierać nowe żywe drzewo? A jeśli zdecydujemy się na naturalne drzewko, to czy kupić cięte, czy w donicy?

Był czas, kiedy miłośnicy przyrody mocno potępiali wycinanie choinek i zachęcali do zakupu drzewek plastikowych. Część z nas dała się przekonać, że kupując choinkę sztuczną chronimy lasy. Ale trzeba brać pod uwagę fakt, że kiedyś przychodzi kres takiej choinki i drzewko trafia na wysypisko śmieci, a rozkład trwa setki lat. Natomiast choinkę naturalną można po świętach rozdrobnić i dodać do kompostu lub spalić. Ponadto wyrąb choinek nie wiąże się z niszczeniem lasu, ponieważ drzewka pochodzą ze specjalnych plantacji lub tzw. cięcia pielęgnacyjnego w lasach. W polskich lasach plantacje drzewek z przeznaczeniem na przedświąteczny wyrąb prowadzi się w specjalnie wyznaczonych miejscach, takich jak np. pola pod słupami wysokiego napięcia. W miejscach tych duże drzewa nie mogłyby urosnąć, gdyż dotykałyby linii energetycznej. Dlatego też zakłada się szkółki niewielkich drzew, które systematycznie się odnawia (przeciętna choinka, która trafia do polskich domów, musi rosnąć 4-7 lat).

Jeśli chodzi o choinki sztuczne, to wybór obecnie jest już bardzo szeroki - współczesna choinka niewiele ma wspólnego z wyblakłymi "drapakami". Sztuczne choinki możemy kupić już przyozdobione, przysypane śniegiem, ozłocone, z owocami lub szyszkami. Mamy więc do wyboru na przykład: sosnę błyszczącą z jarzębiną, sosnę brokatową (srebrną, złotą lub zieloną), sosnę kwitnącą, sosnę białą, świerk ośnieżony itp. Gdy nie mamy czasu i chęci na ubieranie drzewka, możemy kupić choinkę kompletnie ozdobioną, z łańcuchami, bombkami, a nawet światełkami. Takie niestandardowe choinki możemy zamówić przez internet, kosztują one, w zależności od wysokości i przyozdobienia, od kilkudziesięciu do ok. 250 zł. Natomiast zwykłą, sztuczną jodłę (180 cm) możemy kupić już za 100 zł w marketach.

Zwyczaj strojenia drzewka świątecznego ukształtował się na przełomie XV i XVI wieku na terenach dzisiejszej Alzacji. Do Polski tradycja bożonarodzeniowej choinki przybyła pod koniec XVIII wieku i jest wciąż żywa. Najpopularniejszym drzewkiem choinkowym w Polsce jest świerk pospolity, jednak dość szybko gubi igły. Coraz częściej w naszych domach ustawiane są świerki kłujące zwane srebrnymi, daglezje czy jodły - bardziej trwałe od świerka pospolitego (wolniej opadają im igły), ale są one, niestety, kilkakrotnie droższe. Na przykład średnich rozmiarów jodła kaukaska, ok.170-200 cm to wydatek ok. 130 zł, jodła do 150 cm to koszt ok. 60-70 zł. Za świerk kłujący w donicy, 80-120 cm, zapłacimy 60 zł, na jodłę kaukaską w donicy tej samej wysokości wydamy już ok. 90 zł. Godna polecenia jest sosna pospolita, zawsze kojarząca się z polskimi lasami. W wielu krajach jest to najpopularniejsze drzewko choinkowe, np. w Stanach Zjednoczonych, u nas niedoceniane. Zalety tego drzewa to bardzo długo nieopadające igły, piękne puchate gałązki, leśny zapach oraz najniższa cena ze wszystkich sprzedawanych drzewek.

Kupując choinkę pamiętajmy, by wybierać drzewko w ciągu dnia, gdy jest widno, drzewko w donicy kupujmy z pewnego źródła, bo niestety często zdarza się, że drzewka są wykopywane przed samymi świętami. Zdarza się, że korzenie są mocno przycięte, a to powoduje kłopoty z przyjęciem się drzewka. Nasze wątpliwości powinna budzić zbyt mała donica i ruszający się pień. Kupując drzewko warto sprawdzić też, czy np. jodła ma błyszczące igły, a gałązki świerka nie są matowe.
Aby przedłużyć świeżość choinki, najlepiej kupić stojak z pojemnikiem na wodę. Można także ustawić choinkę w zwykłym wiadrze wypełnionym piaskiem lub żwirem zalanym wodą. Drzewko zakupione w donicy nie może stać w ciepłym pomieszczeniu dłużej niż 7-10 dni. Warto dbać o jego nawilżenie - zraszając drzewko wodą i jak najdłużej trzymając z dala od suchego, i ciepłego mieszkania - choćby na balkonie.

Drzewko w donicy
Czy wszystkie choinki bożonarodzeniowe kupowane w donicy nadają się do posadzenia w ogrodzie? Często dzieje się tak, że choinka przesadzona do ogrodu usycha. Podpowiadamy, jak obchodzić się z drzewkami w donicy, by służyły nam jak najdłużej.

Choinki w donicach to przeważnie świerki zwyczajne, świerki kłujące, jodły kaukaskie, a także jodły kalifornijskie odpowiednio formowane. Drzewka z korzeniem na pewno dłużej postoją w mieszkaniu niż choinki cięte, lecz czy nadają się później do ogrodu? Niekoniecznie - jeśli stały w ogrzewanym pomieszczeniu dłużej niż kilka dni, mają małe szanse, że się jeszcze przyjmą. Drzewka przenoszone do ciepłych pomieszczeń rozhartowują się, po czym nie wytrzymują mrozu. Dotyczy to wszystkich wymienionych wyżej gatunków. Inaczej sprawa ma się z drzewkami w donicach, które stały na tarasie, balkonie czy zimnej werandzie - te można śmiało przesadzać do ogrodu. Przesadzanie najlepiej jednak odłożyć do czasu, kiedy ziemia odtaje. Jak dbać o bożonarodzeniowe drzewko w donicy, zanim je przesadzimy? Bryłę korzeniową musimy chronić przed mrozem i nagrzewaniem na słońcu.

- Donicę można wstawić w większą osłonkę i wypełnić przestrzenie między ściankami korą - doradza pani Elżbieta ze sklepu ogrodniczego w Gdyni. - Donicę można też owinąć folią pęcherzykowatą. Pamiętajmy, że roślinę w donicy trzeba również podlewać, należy to jednak robić z umiarem. Podlewanie jest koniecznością w czasie zimowych ociepleń lub na słonecznych i przewiewnych stanowiskach. Najlepiej, kiedy nasza choinka stoi w zacienionym i zacisznym miejscu. O tym, czy przesadzona roślina się przyjmie, decyduje też stan korzenia. Drzewka sprzedawane na rynkach często kopie się z gruntu mało starannie i może być uszkodzony korzeń. To jednak trudno sprawdzić - musimy po prostu liczyć na uczciwość sprzedającego. Podpowiadamy, że jeśli drzewko ma rosnąć w ogrodzie, to nie kupujmy rośliny, której bryła korzeniowa jest mniejsza niż pół średnicy korony.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto