Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co dalej z Pałacem Młodzieży? Spotkanie w Urzędzie Miasta Gdańska [WIDEO,ZDJĘCIA]

red.
Spotkanie w UM w sprawie likwidacji Pałacu Młodzieży
Spotkanie w UM w sprawie likwidacji Pałacu Młodzieży Przemek Świderski
W gdańskim magistracie w środę o godz. 17 odbyło się spotkanie dotyczące planów likwidacji Pałacu Młodzieży.

Zostawcie Pałac Młodzieży, Kocham Pałac Młodzieży, Pałac Młodzieży nam się należy! Ryby i dzieci głosu nie mają?! Nie dla przeniesienia ZSZ 9, Nie zabierajcie nam przyszłości! Z taki transparentami i flagami Polski weszła młodzież na salę, w której odbywała się dzisiejsza debata.Pierwsza z cyklu, jakie mają dotyczyć kontrowersyjnych planów reorganizacji w gdańskich szkołach i placówkach oświatowych. Zważając jednak na atmosferę wielkiej awantury w jakiej próbowano dyskutować wczoraj, ciężko będzie wypracować kompromis.

-Mam nadzieję, że to spotkanie będzie służyło temu, żebyśmy wypracowali najlepszą formułę dla Pałacu Młodzieży. Chcemy by jego zajęcia były dostępne dla wszystkich uczniów, by je rozszerzyć. W Gdańsku mamy 720 mln zł na edukację w tym roku , z czego 326 mln zł to pieniądze gdańszczan, reszta to subwencja. Chcemy rozmawiać z państwem i każdą inną grupą o tym, jak wydać te pieniądze najlepiej- rozpoczął spotkanie Piotr Kowalczuk, wiceprezydent odpowiedzialny za edukację.

-Kłamstwo! Jak się rozszerza to się nie likwiduje!- zaczął krzyczeć tłum ludzi. Nowomowa to wasz sposób na uciszenie ludzi,a restrukturyzacja to wasz sposób na likwidację. Żadne miasto w Polsce tak nie robi, lekceważycie nas! Zostawcie nam pałac, nie chcemy innego! To wstyd i hańba dla Gdańska, że wyrzucacie dzieci ze szkół, precz z Adamowiczem. Będziecie gadać, a i tak zrobicie swoje!- bulwersowali się mieszkańcy.

Bojowych nastrojów nie potrafiła stonować nawet mediatorka, która prowadziła spotkanie.Urzędnicy próbowali wyświetlić prezentację o proponowanych zmianach. Szybko jednak musieli się z tego wycofać, bo uczestnicy spotkania uznali ją za skandaliczną i kłamliwą.

-Wyczerpała się formułą funkcjonowania PM wyłącznie w jednym miejscu. PM ma też wysokie koszty funkcjonowania w stosunku do liczby stałych uczestników. Nie jest prawdą , że chcemy zlikwidować pałac, propozycja dotyczy zmiany formuły funkcjonowania tej placówki. W uchwale rzeczywiście używa się słowa likwidacja, ale chodzi wyłącznie o likwidację formy placówki oświatowej.Nie wszyscy mogą dowozić dzieci na Ogarną, ale Część pracowni na pewno zostanie na Ogarnej. Chcemy przedyskutować który wariant jest najlepszy- próbował tłumaczyć Grzegorz Szczuka, szef Wydz. Rozwoju Społecznego, ale szybko został zagłuszony.- Te zmiany były rozplanowywane miesiącami- dodał, czym tylko podgrzał i tak gorącą atmosferę.

- Skandal! Dlaczego przed wyborami nikt o tym nie mówił?!- bulwersowali się zebrani.

Z prezentacji poszczególnych wariantów zrezygnowano, gdy młodzież na melodię hymnu narodowego zaczęła śpiewać „ Jeszcze Pałac nie zginął, kiedy my żyjemy”.

Jak podkreślała Wioleta Duchowska, wicedyrektor PM projekt uchwały jaki w lutym ma trafić na sesję Rady Miasta mówi jasno, że od 31 sierpnia pałac zamierza się zlikwidować.

-Nie wiem więc czy dalsza dyskusja ma sens. Nas nie będzie, nie ma ani słowa, że dalej ma się coś u nas dziać.Proszę nie ob iecywać dzieciom , że zajęcia będą, bo jak zabierzecie nauczycielom Kartę Nauczyciela, to oni przestaną pracować. Przeszliśmy zewnętrzną kontrolę, dostaliśmy najwyższą ocenę z kuratorium. Nie rozumiem czemu chcecie nas ukarać wyciągając nas z Karty.

Kowalczuk odpowiadał:-Zwielką troską pochylam się nad państwem, ale tylko zejście z KN pozwoli poszerzyć ofertę zajęć pozalekcyjnych. Liczba godzin wzrośnie.Żeby zmienić typ placówki z placówki oświatowej, trzeba trzymać się terminarza. Stąd uchwała nie może mieć innego tytułu jak likwidacja. Tak się nazywa formuła zmiany typu placówki oświatowej. To wynika z prawa oświatowego Nasza propozycja to przejście z placówki oświatowej na instytucję kultury w tym samym miejscu.

Oburzenia nie kryli nie tylko pracownicy PM, ale i rodzice dzieci tam uczęszczających. -Pogwałcono a może nawet złamano prawa obywatelskie nie informując rodziców i pracowników o zamiarze likwidacji, pominięto prawo do dyskusji i debaty, jesteśmy w ślepej uliczce bo ciąży nad nami widmo przyjęcia tej uchwały. Doprowadziliście do tego wy, urzędnicy. Powinniśmy poznać ze szczegółami każdy plani zamiar, powinniście do nas przychodzić i to nas prosić o opinię i zgodę. Uważam, że likwidując placówkę prowadzącą działalność pozaszkolną od 37 lat popełniacie wielki błąd. Chcecie zmusić ludzi do śmieciowych umów, a pogarszając warunki zatrudnienia skazujecie nasze dzieci na przypadkowe osoby, a do tego nie możemy dopuścić- wskazywała Małgorzata Ugorenko z Rady Rodziców.- Rada pedagogiczna i cały PM nie zgadzają się na zmiany, które proponuje miasto. Jak macie nadwyżkę w budżecie i chcecie rozszerzyć ofertę zajęć, rozszerzcie, ale nie naszym kosztem!

Rada Rodziców na ręce Kowalczuka złożyła blisko 30 spisanych pytań.

Głos zabrał też Jacek Kornacki z Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku:- Zajmuję się kształceniem młodych artystów, którzy swoje pierwsze kroki mieli bardzo często w PM. Miejscem gdzie buduje się tkanka kulturowa tego miasta jest właśnie PM. Jeśli tego nie rozumiecie, to znaczy że nie jesteście wykształceni kulturowo!Zadaję pytanie waszemu sumieniu: czy chcecie zrobić z tych dzieci tylko reproduktorów pewnych haseł? Co chcecie zrobić, rozbić to wszystko? zniszczyć? Kultura to stan umysłu a nie wasze słupki. To co robicie to gwałt na kulturze tego miasta!- stwierdził Kornacki.

Czytaj więcej: Debata w sprawie likwidacji Pałacu Młodzieży w Gdańsku [ZDJĘCIA,WIDEO]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto