Ćwierćfinały MP w Koszykówce Kobiet U14 - kartuzianki nie miały sobie równych! ZDJĘCIA, WIDEO

Koszykarki z UKS Bat Kartuzy przeszły przez Ćwierćfinały Mistrzostw Polski jak burza! We wszystkich trzech meczach były niepokonane. W pierwszym spotkaniu piątkowym z MKS Strzelce Opolskie zwyciężyły pewnie 135:35, a w meczu z SPZ WJM Gmina Krasne udowodniły, że piątkowe zwycięstwo to nie przypadek i wręcz rozgromiły rywalki. Mecz zakończył się zwycięstwem 138:22!
Najwięcej emocji przyniosły jednak rozgrywki niedzielne. Tego dnia należało postawić kropkę nad "i". To miało być niemałe wyzwanie, bo przecowniczkami były koszykarki z ŁKS Łódź. Okazało się, że na drużynę Moniki Tomaczkowskiej nie ma mocnych - dziewczyny po prostu robiły swoje, strzelając do kosza przecowniczek za 2, 3 punkty. Obecni na sali kibice nie kryli dumy i satysfakcji, że dopingują zwyciężczynie. Ostatni, decydujący mecz z dziewczynami z Łodzi zakończył sie zwycięstwem UKS Bat Kartuzy 93:46.
Najlepszą zawodniczką meczu została Julia Wilbik. Tytuł MVP całego turnieju zdobyła Agata Makurat. Najlepszym strzelcem została Agata Gilmajster, a najlepszym obrońcą Anna Majkowska.
Były wiwaty, okrzyki radości i niesłabnące brawa. Dziewczęta pryskały się wodą zamiast szampanem i nie kryły radości, że udało się wygrać to spotkanie i przypieczętować zwycięstwo w całym turnieju. Dumy ze swoich podopiecznych nie kryła Monika Tomaczkowska, główna trenerka zwycięskich koszykarek.
- Jestem bardzo, bardzo szczęśliwa! - śmiała się pani Monika. - Nie ukrywam, że ten sukces poprzedził ogrom pracy i przygotowań. Jestem bardzo zadowolona z zespołu, dziewczęta pokazały na co ich stać. Były waleczne i ambitne, wykorzystały wszystkie swoje atuty i to wszystko nad czym pracowaliśmy. Do półfinałów wchodzimy z pierwszego miejsca, więc mamy o wiele lepiej od innych. Później, w klasyfikacji rozstawienia nas między najlepszymi zespołami to do nas będą dolosowywać grupy. A półfinał? Mam nadzieję, że będzie dobrze. Na pewno nie brak nam woli walki - dodaje trenerka.
Przed dziewczętami teraz obóz przygotowawczy w Sierakowicach, który potrwa cztery dni. W dniach 18-20 maja odbędą się Półfinały Mistrzostw Polski w Koszykówce Kobiet U 14. Jeszcze nie ustalono ostatecznej lokalizacji turnieju.
- Wystąpi z nami Cyntia Formela, która była lekko kontuzjowana i w ćwierćfinałach nie mogła z nami zagrać, za to na półfinał pojedziemy w jeszcze silniejszym składzie - kontynuuje pani Monika. Jak mówi, dużym plusem było, że miała oparcie w dwóch pozostałych trenerach Magdalenie Makurat i Arkadiuszu Bloku.
- Są to ludzie z pasją, wiedzą i doświadczeniem - mówi Monika Tomaczkowska. - Najistotniejsze jest jednak to, że nasze dziewczyny są tak pracowite i ambitne, że godzą pasję z nauką. To istne pracusie, dlatego jestem z nich jeszcze bardziej dumna. My z pozostałą dwójką treneró staramy sie tylko im w tym pomóc.
Brawa dla walecznych młodziutki koszykarek, dla pani Moniki i pozostałych szkoleniowców. Tak trzymać!