Czy Malbork upamiętni Pawła Adamowicza? Na razie władze miasta wzięły udział w pożegnaniu gdańskiego prezydenta

- Na razie nie rozważaliśmy kwestii związanych z upamiętnieniem prezydenta. To Gdańsk jest tym miejscem, gdzie to upamiętnienie czy to poprzez nadanie nazwy ulicy, czy w inny sposób jest najbardziej logiczne – uważa Marek Charzewski, burmistrz Malborka. - Tym bardziej, że uchwała o nadawaniu nazw ulicom, skwerom czy placom jest tak skonstruowana, że musi upłynąć pewien czas, by zmarła osoba stała się ich patronem.

Zdaniem burmistrza, nie ma wątpliwości co do związków Pawła Adamowicza z grodem nad Nogatem, choć sam przyznaje, że prezydent niedalekiego Gdańska rzadko był tu gościem.

- Właściwie nie pamiętam, by za mojej kadencji Paweł Adamowicz był w Malborku. Ale mamy dobre relacje z Gdańskiem, choćby przez Obszar Metropolitalny Gdańsk Gdynia Sopot. Tam się spotykaliśmy, jeśli chodzi o prezydenta. Widzieliśmy się w ostatnią środę przed jego śmiercią, było tam spotkanie pomorskich przedsiębiorców i składaliśmy sobie życzenia – mówi Marek Charzewski. - Nawet żartowaliśmy sobie przy okazji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, że pogoda jest niepewna i trzeba uważać, by się nie przeziębić, bo w niedzielę trzeba przecież z puszką chodzić, a trzeba dbać o zdrowie.

ZOBACZ TEŻ: Marsz "Stop Nienawiści" w Malborku [ZDJĘCIA]

W piątek po południu burmistrz wybrał się do Gdańska na nadzwyczajne Zgromadzenie Ogólne Związku Miast Polskich, którego Malbork jest członkiem. Włodarze z całego kraju spotkali się w Sali BHP, by pożegnać śp. Pawła Adamowicza w przeddzień pogrzebu. W spotkaniu wziął też udział Paweł Dziwosz, przewodniczący Rady Miasta.

Później nastąpiło przejście do Europejskiego Centrum Solidarności, gdzie zebrani przedstawiciele władz samorządowych oraz poczty sztandarowe miast utworzyły szpaler przy wyjściu, gdy wyprowadzana była trumna z ciałem prezydenta Adamowicza.

Burmistrz Charzewski wraz ze swoim zastępcą, Janem Tadeuszem Wilkiem wybrał się również na sobotnie uroczystości pogrzebowe. Uczestniczył w nich też przewodniczący Rady Miasta Malborka.