„Panopticum“ to wszech widzenie. Panopticum zaś wedle słowników to muzeum figur woskowych , a także różnego rodzaju zjawiska anormalne. Humanistyka dzisiaj na takie fenomeny wprost poluje. Zaglądam do wydawnictwa Uniwersytetu Gdańskiego „Panoptikum”, periodyku, którego kolebką jest DKF „Miłość Blondynki”.
Wertuję numer poświęcony głośnemu dziełu francuskiego filozofa Gillesa Deleuze’a pt. „Kino”. W opinii szefowej „Panoptikum”, Grażyny Świętochowskiej: „Książkę Deleuze’a można interpretować jako doświadczenie kultury audiowizualnej, mniej zaś - jako jedynie jej teorię”.
Z kolei Małgorzata Jakubowska, autorka jednego z zamieszczonych w tym samym numerze esejów („Krystaliczne kino Gilles Deleuze’a: system otwarty”) przywołuje zrazu nazwiska kilku ulubionych reżyserów paryskiego teoretyka: Eisensteina, Dreyera, Hitchcocka, Godarda, Felliniego, Ozu, Bressona (szkoda, że takich odsyłaczy nie ma więcej). Fellini w tekście pojawia się raz jeszcze - obok Krzysztofa Zanussiego i jego „Struktury kryształu”.
Trochę uproszczę, ale ów „kryształ” u filozofa spełnia jakby funkcję magiczną. W koncepcji Deleuze’a, dzielącej spojrzenie na sztukę filmową wedle dwóch fundamentalnych kryteriów: kino jako „obraz-ruch” i kino jako „obraz-czas”, kryształ to klucz do narracji krystalicznej.
Jakubowska z godną pozazdroszczenia wnikliwością referuje zawiłe spekulacje Deleuze’a. Uprzedza też czytelnika, że filozof świadomie uprawia „ogród koczownika”. Próżno by więc w tym ogrodzie szukać jednoznaczności pojęć. Mimo tej niejednoznaczności, jak stwierdza, „nie jest to chaos pozbawiony sensu”.
Trudno sprzeczać się o przesłanki jakiegoś programowego „chaosu z sensem”. W toku lektury można odnieść wrażenie, że filmoznawstwo to domena służąca jakby tylko filmologom. Teoretyzowanie bez nawiązań do konkretnych poczynań artystów wywołuje poczucie niedosytu. Czyżby ziemia jałowa kryła nieodkryte zasoby kryształów i kruszców?
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?