Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziewięć filmów, dziewięć gustów. Zobacz nasz ranking

Henryk Tronowicz
Kadr z filmu "Zwierzęta nocy"
Kadr z filmu "Zwierzęta nocy" fot. mat. prasowe
W ostatnich tygodniach byłem parokrotnie towarzysko przynaglany, by koniecznie pójść na thriller Toma Forda „Zwierzęta nocy“.

Poszedłem. Obejrzałem. Dreszczowiec mnie nie porwał. Ani jednego dreszczu nie wywołał. Dla mnie dreszczowce to np. „Widmo” Clouzota czy „Zawrót głowy” Hitchcocka.

Któryś z teoretyków gatunku powiada, że widz oglądając dreszczowiec musi w pełni identyfikować się z głównym bohaterem. Powinien dostrzec w nim znajome lęki i odczucia. U mnie znajomych lęków mniej niż zero. Mogę za to podzielić się pewnym odczuciem. Oto bohater filmu - literat porzucony kiedyś przez ukochaną żonę - po upływie 19 lat pisze upiorną powieść, w której mści się na niej za to, że go zostawiła. Ona w czasie lektury doznaje wstrząsu. Mimo to chce się z nim spotkać. Ustalają termin i miejsce. Ona zjawia się w lokalu i długo czeka cierpliwie. Na próżno. On nie stawia się.

Czytam zachwyty nad dziełem Forda. Lecz o co mu chodzi? O atrofię uczuć? O dylematy miłosnych niespełnień? Czyżby szacowni recenzenci nie znali „Zaćmienia” Michelangelo Antonio-niego? Oto Monika Vitti - po rozstaniu z długoletnim przyjacielem - zaczyna spotykać się w sypialni z nowym partnerem (Alain Delon). A kiedy umawiają się na spotkanie, na którym mają podjąć wiążące decyzje co do wzajemnej przyszłości, nie stawia się... żadne z nich.

Z przyjemnością za to oglądałem dramat Clinta Eastwooda „Sully”. Brawurowy portret amerykańskiego lotnika Chesleya Sullenbergera (Tom Hanks). Pilotowany przezeń Airbus, po zderzeniu ze stadem dzikich gęsi, traci oba silniki . Zostają mu 3 minuty i 28 sekund na wybór miejsca do awaryjnego lądowania (na pokładzie ma 150-ciu pasażerów). Ląduje w Nowym Jorku na rzece. Ale wysoki trybunał stawia mu zarzut złamania procedur. Według symulacji komputerowych, mógł bezpiecznie dolecieć do jednego z pobliskich lotnisk. Na pewno?
Stare dobre kino, z suspensem.

od 12 lat
Wideo

Stellan Skarsgård o filmie Diuna: Część 2

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto