Fundacja Dogtor

- Nieważne, czy pies jest duży czy mały, ważne, żeby był łagodny, posłuszny, odporny na stres i przyjaźnie nastawiony do ludzi - wyjaśnia Magdalena Madajczyk z Fundacji Dogtor w Gdyni. - Nie może więc pochodzić z listy ras niebezpiecznych, nie może być po ciężkich przejściach. Musi się chętnie uczyć i ukończyć różne kursy.

Te psy są prywatne, mieszkają w domach właścicieli, ale kilka razy w tygodniu zmieniają się w dogtorów i leczą ludzi ze smutków. Nie chodzą jednak na wizyty samodzielnie, bo to praca w duecie z człowiekiem. Wśród ok. 40 wolontariuszy jest m. in. psycholog, pedagog i tancerz, są też studenci. A Magdalena Madajczyk, która mówi o sobie, że ma kota na punkcie psów, to biolog. Jej Gina, rasy hovawart, jest w psim gronie najstarsza.

Podopiecznymi fundacji są osoby niepełnosprawne, dzieci z autyzmem, zespołem Downa, porażeniem mózgowym i ADHD. Jest młodzież zaniedbana społecznie, osoby w trudnej sytuacji życiowej, pacjenci hospicjów, osoby po traumie potrzebujące wsparcia psychologicznego, a także osoby… z kynofobią, czyli lękiem przed psami.

- Każde zajęcia zamieniamy w przygodę - zapewnia pani Magdalena. - Niekiedy na naszych oczach dzieją się cuda.
Opowiada o autystycznej dziewczynce, z którą przez dwa lata nie można było nawiązać kontaktu. Wydawało się, że ona nikogo, także psiego terapeuty, nie zauważa. I nagle, na pytanie: Kogo lubisz? - mała odpowiedziała: Lubię piesa…

Fundacja Dogtor, ul. Wolności 1 a, 81-324 Gdynia, nr KRS - 0000145034

Akcję "Podziel się procentem" prowadzimy pod patronatem marszałka województwa pomorskiego. Partnerzy: Fundacja RC oraz Radio Plus (audycje pon. - pt. o 18.15).
============11 (pp) Zdjęcie Autor(14449446)============
fot. grzegorz mehring
============06 (pp) Zdjęcie Podpis(14449442)============
Dogtorzy z Fundacji Dogtor pracują w duecie z człowiekiem