Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak PIT 0 dla osób do 26 r.ż. może wpłynąć na lokalne samorządy

Alicja Choinka
Alicja Choinka
Pixabay.com
Przepisy ustawy wprowadzającej PIT 0 dla osób do 26 roku życia będą obowiązywać od 1 sierpnia br. Oznacza to, że młode osoby osiągające dochód do kwoty 85,5 tysiąca złotych będą zwolnione z PIT. Szacunkowo, nowe ustalenia mają objąć około 2 miliony osób.

Ustawa wprowadzająca PIT 0 dla pracowników poniżej 26 roku życia ma wpłynąć na wzrost wynagrodzenia dla osób w tej grupie wiekowej. Młodzi ludzie, którzy złożą u pracodawcy odpowiednie oświadczenie, od 1 sierpnia będą mogli otrzymywać pensję bez odliczonego podatku.

Zapytaliśmy lokalnych włodarzy, o to jaki wpływ na lokalne samorządy będą miały nowe regulacje.

Reda aktualnie jest na etapie szacowania utraty dochodów związanych z podatkową ulgą dla osób do 26 roku życia, ale już teraz mówi się o tym, że do budżetu może wpływać nawet o kilka milionów złotych mniej.

Nasz udział w pitach od osób fizycznych jest na poziomie 37 proc. Każdy ruch związany z jakąś zmianą powoduje skutki dla samorządów. Dla nas tym bardziej, bo Reda jest młodym miastem. Może to spowodować utratę nawet kilkumilionowego dochodu. Samorządy muszą zabezpieczyć finansowanie na wydatki bieżące, czyli m.in. utrzymanie, naprawę, sprzątanie i oświetlenie dróg. Są to też wynagrodzenia dla pracowników wszystkich jednostek samorządowych, w tym 90 proc. dla oświaty w Redzie. Wyobraźmy sobie taką sytuację, że będziemy musieli np. w okresach zimowych wyłączać prąd na ulicach. Zabraknie pieniędzy na wynagrodzenia. Wprawdzie samorządy otrzymują subwencje oświatowe, ale one i tak nie pokrywają wszystkich wydatków. W naszym przypadku dopłacamy do tego 50 proc. Dodam, że według ustawy o finansach publicznych wydatków bieżących nie możemy pokrywać z kredytów. To musi być finansowane z dochodów bieżących

– komentuje Krzysztof Krzemiński, burmistrz Redy.

Zerowy PIT dla młodych to dobra inicjatywa. W Rumi zrobiliśmy również kilka ruchów, aby utrzymać lub obniżyć podatki, tam gdzie się dało. Wiązało się to jednak z odpowiedzialnością za pieniądze, których gmina wówczas nie uzyskała. Dlatego trzeba było skompensować te ulgi, podobnie jak z darmowymi przejazdami do szkół dla dzieci i młodzieży. Natomiast trzeba powiedzieć szczerze, że obserwujemy znaczne odgórne zwiększenie wydatków w samorządach na przykład na zadania oświatowe, czego rząd nie rekompensuje. Niestety, ale przez te działania obecnego rządu musieliśmy ograniczyć, i to znacznie, plany finansowania działań dla naszych seniorów, dzieci i młodzieży. W przypadku zerowego PIT-a ponownie wierzymy, że rząd zrekompensuje samorządom straty finansowe, ale czas pokaże, czy nie będzie niemiłej „powtórki z rozrywki” i znowu nasi mieszkańcy na tym stracą

- mówi Michał Pasieczny, burmistrz Rumi.

Trudno jest to szacować, niemniej jednak z punktu widzenia gminy zawsze będzie to obniżenie wpływu do funduszu z tytułu podatku dochodowego PIT od osób fizycznych. To na pewno będzie miało miejsce, na jaką skalę, to się okaże. Tutaj należy zaznaczyć, że udział gminy w tym podatku jest w granicach 50 %. Myślę, że źle jest, że stało się to w trakcie roku budżetowego, kiedy budżet na rok 2019 już został uchwalony. W grudniu 2018 roku zostały przyjęte założenia do realizacji pewnych zadań. Może się okazać, że choć nie wiadomo w jakiej skali dla gminy, ale będzie brakowało pieniędzy

- odpowiada Marzena Meyer, zastępca wójta gminy Luzino.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto