Kiełpino. Mieszkańcy zdecydowali jakich inwestycji potrzebują ZDJĘCIA, WIDEO

Zebranych mieszkańców i gości powitał sołtys i radny gminy Kartuzy, Mirosław Paczoska. Przedstawił w skrócie wszystko to, co działo się od minionego roku na terenie sołectwa Kiełpino - zrealizowane inwestycje i najważniejsze wydarzenia. Szerokim echem na Pomorzu odbiły się obchody związane z 775-leciem Kiełpina i I Biegiem Arasmusa. Już w niedzielę druga edycja tego biegowego święta. Również kiełpińskie sobótki "Pomiędzy Jeziorami", podobnie jak rok temu, należały do najlepszych imprez sobótkowych na terenie powiatu.
Z mieszkańcami Kiełpina spotkali się: burmistrz Mieczysław Grzegorz Gołuński, jego zastępca Wojciech Jaworowski i Sekretarz gminy, Tomasz Nadolny oraz radny Ryszard Herbasz, mieszkaniec Kiełpina, były sołtys.

Burmistrz Mieczysław Grzegorz Gołuński zrelacjonował inwestycje już skończone, obecnie realizowane i planowane w sołectwie Kiełpino. Mówił też sporo o segregacji śmieci i wymogach związanych z gospodarką odpadami. Zaznaczył, że gmina będzie przekonywać do tego, aby więcej osób segregowało odpady i co ważne, robiło to rzetelnie. W przypadku zbyt niskiej ilości śmieci segregowanych bądź źle posegregowanych, samorządy płacą kary. Gminie Kartuzy udało się o włos tego uniknąć.
- Nie chcę tu stawać w roli złego policjanta i państwa straszyć, ale jeśli gmina nie osiągnie wymaganych parametrów, może to nas kosztować kilkadziesiąt, a nawet kilkaset tys. zł - mówił burmistrz. - Nie chcemy podnosić stawek, dotąd tego nie robiliśmy. Jeśli jednak taka konieczność zaistnieje, podniesiemy stawki za odpady niesegregowane. To nie jest nasz wymysł. Pewne rzeczy zostały na nas scedowane odgórnie, a my jako samorząd dwoimy się i troimy, żeby temu sprostać.

To już druga edycja funduszu. Mieszkańcy sołectw decydują na co przeznaczyć przysługujące im pieniądze. W przypadku Kiełpina do zagospodarowania jest kwota 43 tys. zł. Podczas zebrania mieszkańcy proponowali różne inwestycje, ich zdaniem są w ich wsi najbardziej potrzebne. Mikrofon krążył z rąk do rąk, propozycje padały od wielu osób. Niektóre z nich nie były brane pod uwagę, np. jeśli dotyczyły części zadania, które będzie realizować gmina, bądź terenu nie należącego do gminy. Tak było chociażby w przypadku modernizacji ul. Energetyków.
Jak zapowiedział Wojciech Jaworowski, wiceburmistrz Kartuz zajmujący się inwestycjami, w ulicy Enegetyków budowany będzie kolektor.
- Zależy nam, żeby ścieki pozostawały w naszej gminie, konkretnie trafiały do Dzierżążna i potem do oczyszczalni w Grzybnie, a nie jak dotąd do gminy Somonino - wyjaśniał wiceburmistrz. - Stąd konieczność budowy kolektora, który będzie budowany m.in. w ul. Energetyków. Będziemy prowizorycznie na razie łatać państwu tę drogę, żeby przejazd był możliwy, ale o większej inwestycji będzie można rozmawiać dopiero po budowie kolektora, czyli robót ziemnych. Zgłoszony wniosek dotyczący chodnika przy ul. Kolejowej również nie był brany pod uwagę, ponieważ teren nie należy do gminy, a do kolei.
- Z tego co wiem, ma powstać drugi tor, w toku są prace i uzgodnienia związane z elektryfikacją kolei, więc jest mało prawdopodobne, żeby kolej zgodziła się teraz na jakiekolwiek inwestycje na swoim terenie - mówił Mieczysław Gołuński.
Ostatecznie do realizacji z funduszu sołeckiego wybrano: organizację sobótek 2018 - 3 tys. zł, budowę chodnika przy ul. Dworcowej - 10 tys. zł, modernizacje ul. Przy Krzyżu - 30 tys. zł. W sumie daje to kwotę 43 tys. zł. Nie zmieściła się kolejna proponowana inwestycja, jaką była siłownia zewnętrzna.

Radę sołecką od wyborów w roku 2015 tworzą: sołtys Mirosław Paczoska oraz Małgorzata Wołowska, Jerzy Arendt, Hanna Rychert, Anna Formela, Grzegorz Żołnowski. Niestety, pani Ania zrezygnowała z członkostwa w radzie, co skutkuje przeprowadzeniem wyborów uzupełniających. Takie głosowanie odbyło się w czwartek podczas zebrania sołectwa Kiełpino. Głosami mieszkańców Annę Formela zastąpił Jarosław Mackojć. To on teraz razem z sołtysem i pozostałymi członkami rady pracować będzie na rzecz Kiełpina i jego mieszkańców.