Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kościół św. Trójcy odkrywa swoje zabytkowe wnętrze!

Piotr Kallalas
Kościół św. Trójcy większości mieszkańców Gdańska kojarzy się z charakterystyczną, ruchomą szopką bożonoradzeniową. Świątynia kryje w sobie jednak wiele wspaniałych zabytków, między innymi architektury gotyku, a także ślady działalności franciszkanów i luteranów.

W sobotę, 24 listopada odbył się niezwykły spacer historyczny po gdańskim kościele św. Trójcy. Ta druga pod względem wielkości świątynia po Bazylice Mariackiej, kryje w sobie dzieje zarówno franciszkanów, jak i urzędujących po reformacji luteran, którzy wprowadzili się tutaj 1555 roku. Dwugodzinna prelekcja kapłana zakonnego, dr Tomasza Janka, odsłoniła historię zakonu, a przede wszystkim cennego, średniowiecznego wyposażenia.

Spacer rozpoczął się od prezbiterium, czyli najstarszej części kościoła, która niegdyś funkcjonowała jako samodzielna świątynia Wieczerzy Pańskiej. Jednonawowy obiekt oddano do użytku w 1431 roku i dziś kryje wiele imponujących śladów architektury gotyku, która została tutaj ponownie odsłonięta już na początku XXI wieku.

- Do 2003 roku stała tutaj wielka ściana, pomiędzy korpusem głównym a prezbiterium. Hala służyła jako magazyn zabytków czy sala wystawiennicza. Prowadziliśmy wtedy dyskusję, co zrobić z kościołem. Doszliśmy do wniosku, iż trzeba przywrócić do dawnej świetności. Po wyburzeniu ściany rozpoczęliśmy wielką odbudowę i wyposażanie przestrzeni - opowiadał dr Tomasz Janka.

Przyszłoroczny jubileusz

Franciszkanie otrzymali zgodę na stworzenie klasztoru w Gdańsku w 1419 roku od papieża Marcina V. Oznacza to, iż w przyszłym roku będziemy obchodzili 600. rocznicę obecności franciszkanów w naszym regionie. Dziś dzięki zabytkom możemy odkrywać dzieje slynnych zakonników ubierających się niegdyś w szare habity.

Świątynia ucierpiała podczas II wojny światowej, jednak najcenniejsze wyposażenie (poza ołtarzem głównym) zostało zinwentaryzowane w latach 1943 - 1944 roku i następnie wywiezione na Żuławy. Po latach zabytki wróciły do kościoła św. Trójcy i dziś mogą cieszyć oko historyków sztuki, a także mieszkańców Gdańska. Manewr ten ocalił między innymi drewniane stalle z pięknymi snycerskimi zdobieniami z 1510 roku. Co ciekawe, znajduje się tutaj dokładnie 99 siedzisk.

W jednym z kątów świątyni możemy zobaczyć drewniane wykończenia przedstawiające zwierzęta, w tym gołębie, lwy a nawet małpy. W obecnym prezbiterium znajdziemy także trzy epitafia oraz herby, w których rozpoznamy także polskie elementy heraldyczne. Niestety nie zachował się ołtarz główny, który został wybudowany w 1634 roku przez luteran. Dzieło było dedykowane Wieczerzy Pańskiej.


Organy wróciły na swoje miejsce

Następnie uczestnicy spotkania przenieśli się do hali głównej. W tej części kościoła największe wrażenie robią oczywiście organy, które pochodzą z przełomu XVII i XVIII wieku.Wrażenie robi zarówno manierystyczne zdobienie, jak i wielkość dzieła. Podobnie jak inne zabytki, instrument muzyczny został rozebrany, zapakowany w skrzynie i przechowany. Dzięki temu organy przetrwały wojnę i była możliwa ich ponowna instalacja. Dzięki wielkim zaangażowaniu franciszkanów i tytanicznej pracy udało się odtworzyć zabytek, który został poświęcony w czerwcu tego roku.

Najważniejszym zabytkiem kościoła św. Trójcy jest jednak ambona, którą stworzyli sami zakonnicy w 1541 roku. Uznaje się, iż jest to najstarsza ambona kościelna w naszym regionie.

Ostatnim punktem zwiedzania była prelekcja w kaplicy św. Anny. Jest to ciekawe miejsce, przede wszystkim ze względu na polski charakter tej części klasztoru. Jak głoszą przekazy, kaplica św. Anny została wybudowana dla Polaków mieszkających w Gdańsku. Świadczą o tym między innymi staropolskie napisy na ambonie z 1721 roku.

Najważniejszym punktem tej części świątyni jest obraz Matki Bożej Miłosierdzia, który powstał w Wilnie i był wzorowany na słynnym obrazie Matki Bożej Ostrobramskiej. Z tego względu w okresie powojennym ołtarz z obrazem stał się miejscem modlitwy wielu "wilniaków", którzy osiedlili się po 1945 roku w polskim Gdańsku. Będąc w kaplicy św. Anny, warto również zwrócić uwagę na obrazy, jakie zdobią zachodnią stronę. Dzieła przedstawiają sytuacje biblijne, ale wprawne oko rozpozna na jednym z nich panoramę Gdańska.

Zwiedzanie kościoła wpisało się w projekt "Historie Gdańskich Dzielnic", a którego druga edycja jest obecnie realizowana. W ramach tej inicjatywy zostały zorganizowane spacery, wystawy, a także odkrywanie dziejów kościoła św. Piotra i Pawła. Współorganizatorem spotkania było Muzeum Gdańska, natomiast wydarzenia zostały sfinansowane przez Radę Dzielnicy Śródmieście.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kościół św. Trójcy odkrywa swoje zabytkowe wnętrze! - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto