Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Kuich ustanowił Rekord Guinnessa w Chmielnie - w 4 minuty ułożył talię kart spod wody FOTO

(J.S.)
Ze zbiorów Krzysztofa Kuicha
W Kaszubskiej Bazie Nurkowej Centrum Nurkowego Tryton w Chmielnie Krzysztof Kuich ustanowił rekord Guinnessa w Polsce - jego założeniem było jak najszybsze odtworzenie talii kart, którą zapamiętał z pełnego zanurzenia w jeziorze na jednym wdechu. Nad przebiegiem czuwała specjalna komisja sędziowska - Monika Żukowicz, Krzysztof Rodak, Jacek Krzywak i Maciej Hanczarek.

Cały spektakl ustanowienia rekordu zaczął się 23 lipca w Centrum Nurkowym Tryton nad jeziorem Kłodno w Chmielnie, na terenie ośrodka Wczasowego Krefta - od przygotowania butli z tlenem ułożenia obciążników, rozdzielenia obowiązków między rejestrujących wydarzenie. Krzysztof wyjaśnił - w języku angielskim - swoje plany i kolejne etapy działania. Była godz. 9, kiedy ruszyła machina ustanawiania rekordu.

Wcześniejsze przygotowania objęły sztukę nurkowania bez butli oraz opanowanie mnemotechnik.
Po próbnym zanurzeniu zawodnik miał czas na skupienie się. Jak wyjaśniał - tylko skupienie się pozwala na korzystanie z możliwości ludzkiej pamięci.
Pod wodą zawodnik przebywał 6:44:78 minuty. W tym czasie działały wszystkie kamery rejestrujące wyczyn Polaka.

Po wynurzeniu skupił się, a po chwili namysłu przystąpił do odtworzenia zapamiętanej sekwencji kart. Od startu minęło 4:26:38. Wszyscy na łódce z napięciem oczekiwali sprawdzenia poprawności talii z wody oraz kart ułożonych przez Krzysztofa. Gdy ostatnia z mokrych kart położona przez Monikę Żukowicz na zielonym prowizorycznym blacie zgadzała się z "suchą" parą, na twarzy Krzysztofa pojawił się uśmiech radości. Zapytany - co czuje w tym momencie - nie umiał odpowiedzieć.
- Nie wiem, co czuję - przyznał po prostu. - Kręci mi się w głowie.
Na brzegu jeziora Kłodno podwodne zapamiętywanie kart za pośrednictwem kamery obserwowali bliscy Krzysztofa - jego rodzina, dziewczyna Marta, przyjaciele.

Po pierwszych gratulacjach bohater sobotniego przedpołudnia wskoczył do wody, by ochłonąć. Spełnił swoje kolejne marzenie.
- Dziękuję moim wspaniałym rodzicom, którzy wspierają mnie w każdym moim pomyśle, nawet tym, którego do końca nie rozumieją. Są moją opoką i bezwarunkowym wsparciem - mówił Krzysztof. - Mojej kochanej dziewczynie, która pomagała mi przy moim przedsięwzięciu od początku i pomimo, że na początku nie wierzyła, że naprawdę chcę ustanowić taki rekord, wspierała mnie w każdy możliwy sposób. Przede wszystkim jej emocjonalne wsparcie pozwalało mi iść dalej, gdy było najtrudniej. Bez jej pomocy to wszystko byłoby o wiele trudniejsze.
Jestem wdzięczny mojemu rodzeństwo - Piotrowi, Grzegorzowi i Olkowi, rodzinie i przyjaciołom, którzy byli dla mnie wtedy, gdy ich potrzebowałem. Wasze zaufanie, niesienie bezinteresownej pomocy i chęć rozmowy, przekonywały mnie, że nie ma trudności, której nie pokonam.
Dziękuję niesamowitym sędziom - Monice Żukowicz za profesjonalne przygotowanie kart, Krzysztofowi Rodakowi za opiekę pod wodą, Jackowi Krzywakowi i Maciejowi Hanczarkowi za profesjonalne rejestrowanie czasu rekordu.
Słowa podziękowania kieruję do mojego mentora, wzoru do naśladowania i człowiekowi o złotym sercu - Waldka Wnorowskiego, także do Kasi i Krzyśka za ich nieocenioną pomoc, ciągłą gotowość i wsparcie we wszystkim. Do Eweliny Sasin za profesjonalne wykonanie i obróbkę fantastycznych zdjęć.
Jestem ogromnie wdzięczny wszystkim tym, którzy mnie wspierali i kibicowali. Dziękuję Wam! Uczyniliście, że te chwile trwały!

Krzysztof Kuich składa ogromne podziękowania sponsorom, bez których ta akcja prawdziwie by nie wydarzyła się na poziomie, jaki miał miejsce - gospodarzom miejsca, sponsorom sprzętu nurkowego, sponsorowi gier planszowych i karcianych, fundatorom kursów treningu pamięci, organizacjom i firmom, które wsparły przygotowanie i rejestrację wydarzenia.
O bohaterze przeczytasz w "Dzienniku Bałtyckim" 28 lipca oraz w "Gońcu Rumskim" i "Tygodniku Kartuzy" z datą 29.07.2016

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto