- Po dojeździe na miejsce strażacy zastali samochód po dachowaniu. Do zdarzenia doszło na bardzo śliskiej nawierzchni. Dzieci są w wieku 6 i 12 lat - informował nas na gorąco dyżurny ze stanowiska kierowania komendanta powiatowego PSP w Malborku.
Policja otrzymała zgłoszenie około godz. 10.30. Rzeczniczka KPP wyjaśnia, że kierująca oplem 34-letnia mieszkanka Malborka jechała od strony Szkoły Podstawowej nr 3 w kierunku osiedla Wielbark.
- Na wysokości marketu spożywczego kobieta wpadła w poślizg, uderzyła w studzienkę kanalizacyjną i dachowała - dodaje mł. asp. Sylwia Kowalewska z malborskiej policji. - Po badaniu okazało się, że kierującej nic się nie stało. Natomiast 6-letni chłopiec i 12-letnia dziewczynka odnieśli obrażenia i pod opieką mamy zostali przewiezieni do szpitala w Elblągu na konsultację lekarską.
Policja zatrzymała prawo jazdy kobiecie, uznając, że nie dostosowała prędkości do warunków panujących na jezdni. To ogólnie na temat przyczyny, a szczegółowo będzie ona wyjaśniana w najbliższym czasie.
***
Najtragiczniejsze wypadki na Pomorzu w 2018 roku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?