Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Kto dokończy halę sportową SP 3? Tańsza oferta i tak jest sporo za droga dla Urzędu Miasta

rk
Urząd Miasta Malborka
Nieco ponad 1,6 mln zł zaplanował Urząd Miasta Malborka na dokończenie budowy hali sportowej Szkoły Podstawowej nr 3, tymczasem dwie oferty, który wpłynęły, przekraczają znacznie tę kwotę.

Magistrat opublikował w Biuletynie Informacji Publicznej protokół z sesji otwarcia ofert. Do przetargu na dokończenie budowy hali sportowej dla Szkoły Podstawowej nr 3 zgłosiły się dwie firmy. Spółka KAMARO zaoferowała, że przeprowadzi inwestycję za 2 160 075 zł, a Bud-Chem z Elbląga zaproponowało 2 384 756 zł.

Urząd Miasta zaplanował na tę inwestycję 1 650 285 zł. Teraz władze miasta mają dwie możliwości: dopłacić ponad pół miliona złotych do tańszej oferty lub unieważnić przetarg i rozpisać nowy. Teoretycznie czas nie goni, bo na rozliczenie inwestycji dotowanej z budżetu Ministerstwa Sportu i Turystyki malborski samorząd otrzymał dodatkowy termin aż do końca września br. Zgoda była potrzebna, bo przedsięwzięcie zostało dofinansowane kwotą 1,3 mln zł z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej.

Włodarze zapowiadali jednak, że chcieliby, żeby wyczekiwana hala została skończona w maju. Przypomnijmy, że prace przy jej budowie zostały przerwane w ubiegłym roku po problemach z wykonawcą, który miał kłopoty z dotrzymaniem harmonogramu. Umowa została rozwiązana na przełomie sierpnia i września, a miasto otrzymało potem dodatkowo około pół miliona złotych zapłaty gwarancyjnej od firmy.

Częścią całej inwestycji jest też blok dydaktyczny z pracowniami przedmiotowymi dla starszych klas. Ten budynek dokończyła w październiku ub.r. firma KAMARO, wybrana z wolnej ręki przez Urząd Miasta.

- Kwestia jest, jak się zakończy postępowanie przetargowe. Po pierwsze, czy ktoś się zgłosi. Jeszcze parę lat temu byśmy mówili, że zgłosi się ktoś na pewno i na pewno da niższą cenę, niż mamy pieniędzy w przetargu. W tej chwili rynek się zmienił. Jak rozmawiamy z innymi samorządami, to słyszymy, że samorządowcy modlą się najpierw o to, żeby zgłosił się jakiś wykonawca. Druga modlitwa dotyczy tego, żeby jego zaproponowana cena wykonania była zbliżona przynajmniej do środków, które samorząd ma zabezpieczone w budżecie - mówił Marek Charzewski, burmistrz Malborka, podczas drugiej sesji w tej kadencji.

Obawy, jak widać, się potwierdziły. W hali do wykonania pozostało około 30 procent prac.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto