Bombardę pochodzącą z okresu przed bitwą grunwaldzką odkryli archeolodzy, którzy w 1914 roku prowadzili wykopaliska na ruinach zamku w Kurzętniku. Znajduje się na niej wizerunek Matki Boskiej z Dzieciątkiem, co wskazywało na arsenał krzyżacki jako źródło jej pochodzenia
Historycy podają, że działo trafiło wraz siłami krzyżackimi do Kurzętnika w lipcu 1410 roku.
"Wielki mistrz Ulryk von Jungingen przybył do Kurzętnika 2 lipca 1410 roku, zwiększył zamkową załogę i umocnił brody na Drwęcy. Rozkazał wówczas sprowadzić z Malborka działa, które miały ostrzeliwać wojska polsko–litewskie przeprawiające się przez rzekę Drwęcę" - można przeczytać na ziemialubawska.blogspot.com.
Jest to jedyna średniowieczna bombarda znajdująca się w Polsce. Nic więc dziwnego, że władze gminy Kurzętnik na czele z wójtem Wojciechem Dereszewskim chcą stworzyć replikę zabytku, z którego słynie ich miejscowość.
- Dyrektor Janusz Trupinda zgodził się na przeprowadzenie skanowania 3D, a efekt tak w postaci materiału graficznego, jak i kopii bombardy ujrzymy niebawem - informuje Muzeum Zamkowe w Malborku. - Cała operacja, trwająca prawie cztery godziny, miała na celu uzyskanie jak najdokładniejszego, przestrzennego obrazu bombardy. Uzyskane w ten sposób informacje posłużą do sporządzenia dokładnej kopii zabytku.
Skanowanie wykonała firma z Łomianek koło Warszawy.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?