Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marcin Horała w Rumi [ZDJĘCIA]

[email protected]
Marcin Horała w Rumi. Poseł Prawa i Sprawiedliwości spotkał się z zainteresowanymi polityką mieszkańcami, podobnie jak w ubiegłym roku, w Miejskim Domu Kultury.

W znacznej części wypowiedzi poseł odnosił się do gospodarki, ale nawiązywał również do historii oraz programu 500+.

Marcin Horała pochodzi z Pomorza. Jak przypomniał zebranym wcześniej był radnym w Gdyni. - Z tej perspektywy Sejm jest organem rozpasanej demokracji - opowiadał poseł. - W Radzie Miejskiej Gdyni rządzi ugrupowanie prezydenta miasta i ma przewodniczących i wiceprzewodniczacych rady oraz wszystkich komisji. Jak nie starczyło osób to dwie komisje zostały zlikwidowane. Natomiast w Sejmie różne kluby są do głosu dopuszczane - porównywał poseł.

Pierwsze z pytań, które padły ze strony publiczności dotyczyły przełożenia prawa stanowionego przez Sejm, w tym bardzo dawnego na lokalną rzeczywistość i możliwości jego zmiany oraz przemysłu energetycznego. - Jesteśmy formacją, która nie boi się głębokich zmian - odpowiadał poseł.

O energetyce: - Tu niestety trochę na naszą niekorzyść działa prawodawstwo unijne, natomiast różnego rodzaju rozwiązania można wpisać, np. odejść w przetargach publicznych od kryterium najniższej ceny, wpisywać wymóg zatrudniania na godziwych warunkach.

Z sali padła także propozycja, aby w ramach gospodarki morskiej "ustawić" wszystkie dostępne statki pod praktyki dla studentów. Co na to poseł? - Zapisałem, dziękuję za głos, przekażę - odpowiedział Marcin Horała.

Po jakimś czasie temat morski wrócił. - Teraz wykształconego studenta obce bandery rekrutują i biorą na swoje statki. To samo tyczy się szkół medycznych i biorą takie osoby za darmo. Jeśli te osoby chcą wyjechać to niech zwracają za studia. Jak państwo może kształcić fachowców za darmo? - pytał mieszkaniec.

- To dwie oddzielne sprawy. Wydajemy dziesiątki tysięcy złotych na wykształcenie lekarzy, którzy potem jako rezydenci otrzymują bardzo niewielkie pieniądze - odpowiadał poseł. - Co do szkolnictwa morskiego tu jest kwestia polskich armatorów, których nie ma...

O pomocy dla frankowiczów: - Projekt jest w tym momencie w pierwszym czytaniu, trwają konsultacje, rozmowy. Na ten moment trwa dyskusja, ile to będzie kosztowało i czy podawany koszt to nie propaganda ze strony banków, ale jakaś znacząca forma pomocy "frankowiczom" będzie - zapewnił poseł.

O prezydencie Gdyni: - Jako jeden z pierwszych prezydentów dużych miast w Polsce wyciągnął wniosek z tego, co oznacza zmiana wyboru prezydenta przez Radę Miejską na wybory bezpośrednie.

O wprowadzeniu kadencyjności: - To zrobimy.

Kolejne pytania padły ze strony młodego mieszkańca powiatu puckiego. Dotyczyły programu 500+, zatrudniania osób, które działały w służbach PRL oraz połączenia funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości (w spotkaniu uczestniczyli także osoby np. z Wejherowa oraz Gdyni, w tym kilku samorządowców). - Chodzi o to, żeby prokuratura przestała służyć tylko sobie jako formacja na uboczu, która kontroluje sama siebie - odpowiadał Marcin Horała w przypadku ostatniego z tych pytań.

Spotkanie w Miejskim Domu Kultury trwało prawie dwie godziny. Po nim można było kupić książkę posła.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rumia.naszemiasto.pl Nasze Miasto