Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowi sołtysi w gminie Żukowo

red.
red.
Zakończyły się wybory sołeckie w gminie Żukowo. Na 20 sołectw w siedmiu doszło do zmiany sołtysów.

Nowymi sołtysami zostali: Urszula Teska – w Baninie, Bogumiła Wandtke - w Miszewie, Marek Wiśniewski - w Otominie, Krzysztof Krasowski – w Przyjaźni, Bernadetta Pruszak – w Rutkach, Lidia Cendrowska - w Sulminie i Roman Ustowski - w Rębiechowie.
Wśród sołtysów gminy Żukowo niemal połowę stanowią kobiety. Dobrze się sprawdzają w załatwianiu spraw, rozumieją potrzeby swojego środowiska, chętnie się angażują w życie wsi.

W Rutkach miażdżącą przewagą głosów sołtysem została Bernadetta Pruszak.
– Od 10 lat mieszkam w Rutkach, startowałam na radną – opowiada nowa sołtys. – Jestem polonistą i kuratorem społecznym, lubię działać. Dlatego zgodziłam się kandydować na sołtysa.
Wielką niespodzianką była porażka Ewy Bałon w Sulminie. Od 12 lat trzymała mocno stery władzy. Walczyła o drogę, szkołę, porządek w parki i we wsi. Teraz ustąpiła Lidii Cendrowskiej.
– Teraz jestem wiceprzewodniczącą Rady Miejskiej w Żukowie, mogę zdziałać więcej na szerszym polu – mówi Ewa Bałon. – Dwanaście lat byłam sołtysem, wcześniej przez dwie kadencje zasiadałam w radzie sołeckiej. Myślę, że wypełniłam swoje powołanie.
W trzynastu sołectwach mieszkańcy nie zmienili sołtysów. w Borkowie została Irena Naczk, w
Chwaszczynie – Gerard Barsowski, w Glinczu – Genowefa Zasada, w Leźnie – Grzegorz Rek, w Łapinie – Gabriela Fryauf, w Małkowie – Tomasz Stachyra, w Niestępowie – Zbigniew Szewczyk, w Nowym Świecie – Piotr Kurzyński, w Pępowie – Małgorzata Rabek, w Skrzeszewie – Elżbieta Klinkosz, w Tuchomiu – Zbigniew Lidzbarski, w Widlinie – Zygmunt Treder - Widlino a w Żukowie – Stanisław Szreder.
Sołtys rządzi wsią i jej kasą. Od kilku lat w gminie Żukowo każde sołectwo otrzymuje na rok kwotę stałą 20 tys. zł oraz wyliczoną na podstawie liczby ludności, przemnożoną przez 8,50 zł na jednego mieszkańca.

Łącznie do dyspozycji sołectw w tym roku jest kwota 224 714 zł.

– Przeliczając na poszczególne pieniądze nie są to wielkie pieniądze - ubolewa Zbigniew Szewczyk, sołtys Niestępowa wybrany na trzecią kadencję. – Nie można z nich inwestować. Dobrze by było, byśmy jako gmina podjęli uchwałę o funduszu sołeckim. W poprzednim roku sołtysi nie byli przychylni temu pomysłowi, pewnie trochę z niewiedzy i z obawy przed czymś nowym W tym roku nie zdążymy przyjrzeć się tej inicjatywie, bo do końca marca musi zapaść decyzja o wyodrębnieniu funduszu sołeckiego. Myślę, że na pierwszym spotkaniu wszystkich sołtysów powinna pojawić się informacja o tym funduszu. Jako sołtysi mielibyśmy większą swobodę w dysponowaniu pieniędzmi. W moim sołectwie przeznaczymy w tym roku pieniądze na budowę nowego parkingu przy kościele w Niestępowie. Doposażymy salkę w remizie strażackiej, by powstała przytulna świetlica. Otrzymaliśmy w darze pokaźny księgozbiór, potrzebne nam regały biblioteczne. Zorganizujemy konkurs czytelniczy a w świetlicy zamontujemy wielki monitor i antenę satelitarną. Takie mamy plany.

Niewielki Glincz zaoszczędził na ten rok 20 tys. zł.
– Z tego zorganizowaliśmy ze szkołą dzień seniora, damy na odwodnienie ul.Akacjowej, na nasz festyn, przepust w ul.Grabowej i chcielibyśmy jeszcze jakąś lampę dokupić dla wsi - wylicza Genowefa Zasada, sołtys Glincza. – I pojedziemy promować sołectwo i gminę w bytowskie strony.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto