PKM obrywa poniekąd rykoszetem za rewolucję w komunikacji miejskiej związanej z linią tramwajową na Pieckach-Migowie, która, zdaniem mieszkańców, bardzo niekorzystnie zmieniła także kursowanie autobusów z górnych dzielnic Gdańska do centrum.
- Jak dojechać do centrum? - zastanawiała się wczoraj pani Krystyna na przystanku przy ul. Srebrnej - rozkład wisi stary, ale autobus 275 nie przyjechał o czasie. To chyba przesiądę się na 175. Ale kiedy będzie? Bo ta - pokazuje na tablicę odjazdów, jest chyba zła.
PKM i tramwaj na Morenę spowodują rewolucję w gdańskiej komunikacji miejskiej
Podobne problemy dotyczą linii 167 czy 168. Autobusy te dojeżdżające z Jasienia i Kokoszek zatrzymują się teraz na nowej pętli Siedlce a tam trzeba czekać na tramwaj który zawiezie pasażerów do centrum.
Zarząd twierdzi, że mieszkańcy nie powinni być zaskoczeni kupowaniem biletu godzinnego na pętli Siedlce.
- Zawsze prosimy pasażerów, by zapoznali się z komunikatami. Osoby stale korzystające z komunikacji miejskiej na ogół posiadają bilety okresowe, których sprzedaż rokrocznie rośnie, a cena nie zmieniła się od 2011 roku. Osoby sporadycznie korzystające z komunikacji miejskiej powinny skasować bilet godzinny za 3,60 zł. Przypomnę, że ceny tych biletów nie zmieniły się od 2012 r. Co do dłuższego oczekiwania na tramwaj: taka sytuacja nie miała wczoraj miejsca w przypadku tramwajów linii 4,10 i 12. Tramwaje te w godzinach szczytu w dni powszednie na odcinku ul. Kartuskiej funkcjonują co 4, 5 minut, a po godzinach szczytu naprzemiennie 10 i 12 jadą co 10-15 minut - dodaje Gołąb.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?