Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kartuzy. "Oby to zło w dobro się obróciło..." - msza święta i wieczornica w intencji śp. Pawła Adamowicza ZDJĘCIA, WIDEO

Lucyna Puzdrowska
We wtorkowy wieczór przyjaciele śp. Pawła Adamowicza, samorządowcy, kartuzianie i mieszkańcy okolicznych wsi spotkali się w kościele św. Kazimierza w Kartuzach, by podczas mszy świętej wspominać zamordowanego prezydenta Gdańska i u Boga szukać odpowiedzi na liczne pytania z tą tragedią związane, przede wszystkim to najważniejsze: Dlaczego, Panie?

Większość osób obecnych na mszy u św. Kazimierza nawet nigdy osobiście nie spotkała prezydenta Gdańska, a jednak przyszli na nabożeństwo by oddać mu hołd, by wyrazić szacunek za to ile dla naszego miasta wojewódzkiego uczynił przez ponad dwie dekady, jak Gdańsk odmienił.
Przyszli do kościoła, bo wydarzył sie straszna tragedia - zginął niewinny człowiek zaatakowany ręką szaleńca. Jeszcze większej dramaturgii dodają temu zdarzeniu okoliczności, w których doszło do zabójstwa.

Nabożeństwo rozpoczęło się biciem dzwonów kościelnych, które wieczorną porą, o godzinie 20, brzmiały szczególnie przejmująco.
- Stare polskie przysłowie mówi, że nie ma tego złego co by się w dobre nie obróciło - mówił ks. Ryszard Różycki w homilii. - I choć dziś ta śmierć pana prezydenta wydaje nam się straszna, brutalna, bezsensowna i okrutna, to oby to zło, które się wydarzyło, którego już nie cofniemy, w dobro się obróciło.
Jak mówił dalej ks. Ryszard, to nie miejsce i czas na polityczne dywagacje - kto jaką opcję reprezentuje i jakie poglądy głosi.
- Jesteśmy tu aby wesprzeć śp. Pawła w jego drodze do Nieba, wszak ostatnim co zdążył uczynić, a przynajmniej rozpocząć było zapalenie światełka do nieba podczas Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - mówił ks. Różycki. - Jesteśmy tu, aby modlić się za jego żonę, córki, rodziców, aby tą naszą modlitwą pomóc wszystkim, którzy rozpaczają po śp. Pawle, uporać się z tym bólem.

Wieczornica w hołdzie śp. Pawłowi Adamowiczowi

Późnym wieczorem, tuż po mszy św., na kartuskim Rynku, przed portretem zmarłego w tak tragicznych okolicznościach prezydenta Gdańska i płonących zniczach, odbyła się wieczornica, w której mimo przenikliwego zimna i deszczu udział wzięli wszyscy uczestnicy żałobnego nabożeństwa w kościele.
- Jutro mieliśmy z Pawłem się spotkać w sprawie Biletu Metropolitalnego - mówił Mieczysław Grzegorz Gołuński, burmistrz Kartuz. - Już się nie spotkamy...
Burmistrz w bardzo emocjonalny sposób, nie wstydząc sie łez wzruszenia i ściśniętego gardła, mówił o swoim przyjacielu, który zginął w chwili, gdy był tak szczęśliwy z kolejnego rekordu Orkiestry.
- Cieszył się, że sam zbierał pieniądze do puszki i tym samym przyczynił się do tego, że w jego ukochanym Gdańsku ponownie padł rekord. Tę radość brutalnie przerwał mu szaleniec z nożem...
Bardzo przejmująco zabrzmiał głos Oli Philipp śpiewającej podczas tego wieczornego spotkania. Podobnie wiersz Marty Goluch, który trafiał bezpośrednio do serc. Łzy wycisnął z oczu Czesław Niemen, śpiewając na zakończenie wieczornicy:
"Dziwny jest ten świat gdzie jeszcze wciąż mieści się wiele zła. I dziwne jest to, że od tylu lat człowiekiem gardzi człowiek.Dziwny ten świat, świat ludzkich spraw, czasem aż wstyd przyznać się.
A jednak często jest, że ktoś słowem złym zabija tak, jak nożem".
W przypadku tragedii, do której doszło w Gdańsku, ta ostatnia metafora jest zbędna. Ziejący nienawiścią szaleniec nie zabił słowem...
We mszy świętej i wieczornicy udział wzięli przedstawiciele samorządów, poseł Stanisław Lamczyk, lekarze, nauczyciele, przedstawiciele firm i instytucji, mieszkańcy Kartuz. Wszyscy tu jednoczyli się w bólu z rodziną śp. Pawła Adamowicza, z jego współpracownikami, z gdańszczanami, którzy opłakują swego prezydenta.
Chciałoby się powtórzyć za księdzem Ryszardem: "Oby to zło w dobro sie obróciło". Zła, nienawiści, podziałów mamy już w kraju dosyć. Pewnie też dlatego, w obliczu tej bezsensownej, niepotrzebnej tragedii, jeszcze bardziej wzruszająco zabrzmiały w kościele nuty i słowa pieśni "Boże coś Polskę...".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto