Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Popłynęli na Suchą Rewę. 110-osobowa grupa z Kuźnicy, Jastarni, Władysławowa odbiła wyspę | ZDJĘCIA

P.
Popłynęli na Suchą Rewę (lipiec 2016)
Popłynęli na Suchą Rewę (lipiec 2016) Tyberiusz Narkowicz
Popłynęli na Suchą Rewę. 110-osobowa grupa turystów i mieszkańców z Kuźnicy, Jastarni oraz Władysławowa odbiła wyspę leżącą na Zatoce Puckiej. - Dla nowicjuszy było to niezwykłe przeżycie: stanąć suchą stopą na środku akwenu - relacjonuje burmistrz Tyberiusz Narkowicz.

Znowu popłynęli na Suchą Rewę z Półwyspu Helskiego w silnej grupie i po raz kolejny udowodnili, że wyspa na środku Zatoki Puckiej niezmiennie należy do tutejszej społeczności. To nawiązanie do słynnej akcji twórcy Marszu Śledzia - Radosława Tyślewicza, który przed laty zatokowe wysepki "zaanektował" dla Gdyni.

Teraz, w lipcowy, niezby słoneczny dzień, na Suchej Rewie znowu stanął pal z trzema flagami - kuźnicką, polską oraz kaszubską. W ten sposób nikt już nie powinien mieć wątpliwości, kto jest prawowitym właścicielem "zamorskich" posesji.

ZOBACZ TEŻ:

Oczywiście wszystko odbyło się w pełnej zabawy atmosferze - bo wojny o zatokowe terytoria między Gdynią i gminą Jastarnia nie ma. Bo być nie może. Od lat, jak przypominają na półwyspie na Suchą Rewę rybacy płynęli suszyć sieci. A w czasach, gdy okresie międzywojennym rodziła się historia luksusowego kurortu Jastarnia, to właśnie tu płynęły kutry z letnikami na potańcówki i zabawy. A w takich niecodziennych okolicznościach balowicze oświadczali się swoim wybrankom.

Tę tradycję podtrzymują dzisiejsi mieszkańcy turystycznej gminy na półwyspie - stąd właśnie wakacyjna wyprawa na Suchą Rewę.

W lipcu 2016 z portu w Kuźnicy, jak co roku, wypłynęła grupa łodzi - w tym pomeranek - które na pokładach było 110 osób, turystów oraz mieszkańców Kuźnicy, Jastarni i Władysławowa.
- Zdobyliśmy rewę! - z uśmiechem potwierdza Tyberiusz Narkowicz, burmistrz Jastarni i jeden z uczestników wodnej wyprawy. - Oczywiście wylądowaliśmy w dozwolonym miejscu, by nie płoszyć ptactwa.

Na wyspie, razem z gośćmi, pojawił się też przenośny grill, orkiestra... Było niemal jak w latach dwudziestych XX wieku.
- Impreza była naprawdę udana - podsumowuje samorządowiec z Jastarni. - Dla niektórych uczestników, dla których był to debiut, było to niezwykłe wydarzenie: stanąć suchą nogą na środku zatoki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto