Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trasa Sucharskiego w rękach rządu

Jacek Sieński
Dziś rząd ma podjąć decyzję o dofinansowaniu z funduszy Unii Europejskiej budowy Trasy Sucharskiego z tunelem pod Martwą Wisłą. Na swoich listach inwestycji priorytetowych, które wesprze finansowo Unia, dotąd nie ...

Dziś rząd ma podjąć decyzję o dofinansowaniu z funduszy Unii Europejskiej budowy Trasy Sucharskiego z tunelem pod Martwą Wisłą. Na swoich listach inwestycji priorytetowych, które wesprze finansowo Unia, dotąd nie umieściły jej ani Ministerstwo Transportu, ani Ministerstwo Gospodarki Morskiej. Tymczasem dobiega końca budowa drogi prowadzącej z Morskiego Terminalu Kontenerowego - DCT SA w Porcie Północnym na Trasę Sucharskiego. Od połowy tego roku zaczną po niej wyjeżdżać z terminalu na trasę i gdańskie drogi setki samochodów z kontenerami.

Magazyny na kołach

- Budowa nowej Trasy Sucharskiego z tunelem, umożliwiającej swobodne wywożenie z naszego portu ładunków, stanowi inwestycję nie tylko lokalną, a bardzo istotną dla całej polskiej gospodarki morskiej - podkreśla Stanisław Cora, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk SA. - Bez tej trasy most wantowy nad Martwą Wisłą, prowadzący wprost do portu, nie będzie należycie wykorzystany. Trzeba pamiętać, że dla rozwoju portu równie ważny jest dostęp do niego od strony lądu, jak i morza. Jeżeli nie będzie on skomunikowany z krajem poprzez sieć drogową, to towary przeznaczone dla odbiorców w Polsce i w południowej części Europy, będą przeładowywane w Hamburgu. Zgodnie z analizami transportowymi, kończy się era gromadzenia towarów w magazynach portowych. Tymi magazynami są samochody wywożące szybko towary z portu i to zaraz po ich rozładowaniu.
Prognoza zespółu złożonego z Krzysztofa Anzelewicza, Andrzeja Kokoszki i Jerzego Znyka, z Biura Planowania i Rozwoju Portu Zarządu Morskiego Portu Gdańsk SA stwierdza, że samochodów ciężarowych przejeżdżających przez rejony portowe w latach 2007 – 2020 będzie coraz więcej. Uwzględniono w niej ruch na Trasie Sucharskiego po uruchomienie terminalu kontenerowego - DCT w Porcie Północnym i ewentualne zbudowanie w nim terminalu przeładunków naturalnego gazu skroplonego (LNG) w 2010 roku oraz Pomorskiego Centrum Logistycznego - w 2009 roku. Dane dotyczące inwestycji, które są i będeą realizowanie w nadchodzących latach pochodzą też z "Prognozy dostępności portów w Gdańsku i Gdyni z i do Transeuropejskiej Sieci Transportowej dla ruchu samochodowego", opracowanej przez Wydział Inżynierii Lądowej i Środowiska Politechniki Gdańskiej.

Samochody w porcie

W 2005 roku na nabrzeżach portu gdańskiego przeładowano łącznie ponad 23,3 mln ton towarów. Ponad 2,4 mln ton ładunków przewiezino 148 579 samochodami (przyjmując 16,4 ton na 1 samochód). Z prawobrzeżnej część portu wywieziono 56 886 samochodami 1,15 mln ton ładunków. Liczba samochodów zmierzających do portu i przejeżdżających mostem wantowym, w ciągu roku i w obu kierunkach, wyniosła 86 114 (16,3 proc. ruchu wszystkich pojazdów), natomiast przez Most Siennicki - 14 062.
W lewobrzeżnej część portu (Nowy Port) 91 693 samochodami przewieziono w 2005 roku 1,3 mln ton ładunków. Zatem roczne natężenie portowego ruchu na ul. Marynarki Polskiej osiągnęło 141 608 samochody z ładunkami (6,3 proc. całego ruchu pojazdów), w obu kierunkach, a na ul. Oliwskiej - 32 428.
Prognoza portowego ruchu samochodów ciężarowych w latach 2010 - 2020 na Trasie Sucharskiego traktuje rok 2005 jako bazowy. Tylko z terminalu kontenerowego DCT w roku 2010 wyjedzie 400 tys. samochodów, w 2015 roku – 500 tys. i w roku 2020 – 1mln.

Niezbędny tunel

Tunelu pod Martwą Wisłą ma połączyć lewobrzeżny obszar portu z prawobrzeżnym.
Przeniesie on ciężki ruch samochodowy poza centrum Gdańska. Tunel pozwoli także na przeniesienie ruchu innych pojazdów, przejeżdżających przez miasto, na jego obrzeża.
Począwszy od roku 2007, po zbudowaniu terminalu DCT, a potem - Pomorskiego Centrum Logistycznego, ruch samochodowy będzie narastać, osiągając 1,5 mln ciężarówek rocznie. Szacuje się, że w 2020 roku Trasą Sucharskiego i przez most wantowy może przejechać łącznie 11 mln różnych pojazdów. W lewobrzeżnej części portu będzie korzystać z niej 80 proc. samochodów z ładunkami. Trasą i tunelem ma ich przejeżdżać 20 proc.

Komentarze:
Co ma port do tunelu
Tunel pod Martwą Wisłą niesłusznie wrzucany jest do tego samego worka co Trasa Sucharskiego. Trasa - rozumiana jako droga prowadząca od (przyszłej) obwodnicy południowej, przez Most Wantowy, do portu będzie wkrótce potrzebna. Umożliwi optymalny ruch TIRów w każdym kierunku: na Warszawę, na Łódź i nawet na Szczecin, bez obciążania miasta. Powinna być zbudowana - tak samo jak obwodnica południowa.
Tunel natomiast nie będzie miał dla portu znaczenia strategicznego. Widać to już gołym okiem, ale wynika to również z wyliczeń dokonanych przez analityków portowych (które chyba służyć mają jednak udowodnieniu tezy przeciwnej). 141 tys. samochodów ciężarowych (licząc w obu kierunkach), które transportują 1,3 mln ton towarów z lewobrzeżnej części portu, to zaledwie 16 samochodów na godzinę czyli 390 dziennie. Czy to aby nie za mało, by planować inwestycję za 800 mln zł? Analitycy nie przewidują, by liczba pojazdów wyjeżdżających z tej części portu miała znacząco zwiększyć się w przyszłości. Wszystkie bowiem ważne i generujące ruch samochodowy inwestycje - takie jak Głębokowodny Terminal Kontenerowy (DCT), Pomorskie Centrum Logistyczne, terminal LNG - mają być ulokowane po prawej stronie Wisły. Dla 1,5 mln ciężarówek, które mają z nich wyjechać tunel jest zbędny. Im jest za to niezbędna Trasa Sucharskiego i obwodnica południowa. To są prawdziwe priorytety. A tunel jest - w najlepszym razie - luksusem.
Lech Parell
[email protected]
Budujmy szeroko, z rozmachem. Zbudujmy nawet tunel
Nie jestem fantastą, nie cierpię (chyba!) na megalomanię budowania rzeczy wielkich i drogich. Ale Trasę Sucharskiego chciałbym, aby zbudowano jak najszerszą, jak najnowocześniejszą. Jak najdroższą, o ile cena świadczy o jakości. Marzy mi się też tunel ze Stogów do Nowego Portu.
Marzy mi się, aby jadąc do Gdyni od strony Warszawy zjeżdżać na most wantowy, a dalej Trasą Sucharskiego wjeżdżać do tunelu i po kilku minutach (!) być na Przymorzu. I myślę, że tak samo marzą o tym dziesiątki kierowców. Dzięki temu rozwiązaniu łatwiej będzie też mieszkańcom Chełmu i Jasienia - wszak ruch w centrum zmaleje. I także po to jest potrzebny tunel w porcie. Bo tunel to dużo więcej niż interes portowców. To być albo nie być komunikacji w samym centrum Gdańska. I dlatego warto o tym tunelu choćby marzyć.
I nie chcę namawiać do "umiaru" w budowaniu. Bo Trasę Sucharskiego trzeba budować jak największą. Dzisiaj wystarczyłby solidny remont. Ale potrzebna będzie wielka i szeroka Sucharskiego już za 10, 15 lat, gdy z portu wyruszać będą setki tysięcy ciężarówek. A najgorszy możliwy scenariusz dla Pomorza i Gdańska to zbudowanie teraz byle czego i rozpoczynanie za 5 lat "walki" o rozbudowę wyremontowanej trasy. Jeśli dziś nie wykorzystamy szansy na budowę dróg z wizją, to drugiej takiej szansy nie dostaniemy. I nie wybaczą nam tego nasze wnuki stojące w korkach...
Artur Kiełbasiński
[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto