W Malborku trwają przygotowania do nowej kampanii cukrowniczej

Cukrownia zamierza pobić rekordowy wynik produkcji z ostatniej kampanii, a przyczynić się mają do tego usprawnienia technologiczne. Mieszkańcy Malborka od kilku miesięcy nawet gołym okiem zza ogrodzenia fabryki mogą obserwować postępujące prace.

Krajowa Spółka Cukrowa, do której należy fabryka, wylicza najważniejsze inwestycje realizowane w tym roku w Malborku: budowa nowej buraczarni, przebudowa produktowni, budowa warnika ciągłego B, zwiększenie powierzchni filtracyjnej i powiększenie oczyszczalni ścieków. Państwowy koncern nie zdradza wielkości nakładów, tłumacząc, że koszty inwestycji "są tajemnicą przedsiębiorstwa, tym bardziej, że inwestycje te są obecnie w etapie realizacji".

Dokładne terminy rozpoczęcia kampanii buraczanych w oddziałach Krajowej Spółki Cukrowej S.A. nie zostały jeszcze ustalone, ale na pewno płody rolne będą zwożone z pól za około miesiąc. Spółka planuje rozpoczęcie kampanii w drugiej dekadzie września. W rejonie należącym do Cukrowni Malbork podpisała umowy kontraktacji z ok. 840 plantatorami buraków cukrowych, a łączenie we wszystkich tzw. rejonach kontraktacyjnych (wszystkich cukrowniach) podpisano prawie 16 tysięcy umów. Malborska fabryka planuje osiągnąć rekordowy wynik ponad 110 tysięcy ton cukru (do tej ilości zbliżyła się już podczas ostatniej kampanii), a we wszystkich swoich zakładach KSC liczy na wynik ponad 900 tysięcy ton.

Nowa kampania jest pewną niewiadomą i dla plantatorów, i dla cukrowników. Od 1 października Unia Europejska rezygnuje z limitów produkcji, czyli tzw. kwot cukrowych, co - jak przewidują sami zainteresowani - przełoży się na nadprodukcję, nadmierną podaż i obniżenie cen cukru, co może uderzyć w rolników.

- Wierzę, że dzięki dalszej, wzmożonej i odpowiedzialnej pracy, doświadczeniu i poświęceniu plantatorów i pracowników Krajowej Spółki Cukrowej S.A. przed naszą firmą pojawi się więcej szans i możliwości niż problemów i zagrożeń. Jestem zdania, że nasza dalsza doskonała współpraca z plantatorami pozwoli zwiększyć potencjał spółki na rynku krajowym i międzynarodowym - mówi Paweł Piotrowski, prezes zarządu Krajowej Spółki Cukrowej S.A.