Znane słowa brzmią: „Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu”, dlatego już po raz 24 szkoła w Starym Polu włączyła się w organizację akcji charytatywnej w ramach finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Gramy z orkiestrą prawie od samego początku i nie wyobrażamy sobie stycznia bez WOŚP.
Tradycyjnie dzień przed ogólnopolskim finałem, czyli w sobotę 14 stycznia w Zespole Szkół w Starym Polu zagrała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, którą dyrygowali dyrektor szkoły Tadeusz Kaczorek i szefowa sztabu Natalia Gajor.
Społeczność szkolna jest niezwykle dumna i wzruszona, że kolejny raz mogła być częścią tej wspaniałej akcji niosącej pomoc tak wielu ludziom - starszym i młodszym. Celem tegorocznej zbiórki było pozyskanie środków finansowych dla podtrzymania wysokich standardów leczenia dzieci na oddziałach pediatrycznych i onkologicznych oraz godnej opieki medycznej seniorów.
Wolontariusze ze skarbonkami WOŚP rozpoczęli kwestę na ulicach Starego Pola już o godzinie 8. Kwestującym towarzyszyła finałowa muzyka i zapowiedzi atrakcji przygotowanych w szkole płynące z głośnika umieszczonego w aucie kursującym po ulicach Starego Pola. O godz. 12 wolontariusze przenieśli się do hali sportowej Zespołu Szkół, gdzie odbywała się główna impreza.
To już tradycja, że impreza WOŚP w Zespole Szkół w Starym Polu przyciąga tłumy. Sala dosłownie pękała w szwach! Wśród gości znaleźli się uczniowie, rodzice, przedstawiciele władz, mieszkańcy Starego Pola i okolicznych miejscowości, którzy przybyli całymi rodzinami, aby pomagać i wspólnie się bawić. Mieliśmy również wyjątkowego gościa, chłopca o imieniu Wojtek, który urodził się jako wcześniak i sprzęt zakupiony przez WOŚP bardzo mu pomógł, więc postanowił podczas finału sprzedać swoje pluszaki. Jego stoisko cieszyło się dużym zainteresowaniem, a on sam pękał z dumy, że mógł wziąć udział w finale.
Na finałowej estradzie mogliśmy zobaczyć profesjonalne występy przedszkolaków, uczniów naszej szkoły, wokalistów oraz tancerzy i muzyków z GOKiS. Występy uczniów i absolwentów przeplatane były licznymi aukcjami gadżetów przekazanych przez przyjaciół WOŚP. W tym roku zgromadziliśmy prawdziwe skarby. Rekordowa kwota 2100 zł padła za koszulkę reprezentacji Polski w piłce nożnej z autografem prezesa PZPN Zbigniewa Bońka. Koszulka Legii Warszawa z autografami m.in. Michała Pazdana, Arkadiusza Malarza została sprzedana za 1500 zł, a koszulka Lechii Gdańsk z autografami zawodników drużyny z ekstraklasy za 720 zł.
Wysoką kwotę 1350 zł uzyskaliśmy również za koszulkę z autografami drużyny Lotos Trefl, którą zlicytowano w minionym roku i przekazano na ponowną sprzedaż podczas tegorocznego grania. Koszulka z autografem aktora Tomasza Karolaka osiągnęła kwotę 300 zł, a malutka koszuleczka WOŚP „poszła” za 200 zł.
Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się torty. Jeden z nich dzięki współpracy nabywców sprzedano za 900 zł. Inne osiągały cenę 100-150 zł. Wśród sprzedanych przedmiotów znalazły się także: koszulka Arki Gdynia z autografami zawodników, koszulka z autografem Marcina Gortata, koszulki z autografami Artura Siódmiaka i Pawła Zagumnego, plakat z autografem Ewy Farny, plakat z autografem Czesława Mozila, bony na torty z Piekarni Warmińskiej, bony do salonów kosmetycznych i fryzjerskich, bon na czyszczenie tapicerki oraz bon na wymianę oleju w samochodzie.
Hitem okazały się jajka od szczęśliwych kur, a do kupienia były również: wojskowa indywidualna racja żywieniowa S-RG-3, sokownik, pościel, drewniane rzeźby kotów, kalendarze oraz wiele innych wyjątkowych gadżetów.
Na czas akcji sale lekcyjne zmieniły swoje codzienne przeznaczenie. Znajdowały się w nich między innymi sklepiki ze słodkościami, napojami i przekąskami. Jedna sala przybrała charakter gabinetu pielęgniarskiego, w którym panie z wrodzoną delikatnością dokonywały pomiarów poziomu cukru we krwi, udowadniając, że nie taka igła straszna, jak ją malują. Ochotnicy mieli także możliwość dokonania pomiaru ciśnienia tętniczego.
W jednej z sal urządzono salon fryzjerski, w którym można było profesjonalnie doczepić sobie kolorowe włosy lub zapleść warkoczyki. Uczniowie klas II gimnazjum wraz z wychowawcami przygotowali stoisko ze zdrową żywnością. W hali znalazło się także stoisko „Zrób to sam” klubu wolontariusza ERKA, stoisko Gminnej Biblioteki Publicznej, Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu, przedszkola, stowarzyszenia Złotowianki oraz stoisko z loterią fantową, kolorowymi kanapkami i staropolskim bigosem przygotowanym tradycyjnie przez panie kucharki ze szkoły. Było malowanie twarzy, wata cukrowa, balony z helem, popcorn, stoisko ze świeżymi sokami z pietruszki i pomarańczy. Śmiałkowie mieli szansę sprawdzić się na ściance wspinaczkowej, która pojawiła się w Starym Polu dzięki serdeczności przyjaciela WOŚP, Bartka Głąba.
Wspólne kwestowanie i zabawy zakończyły się około godz. 17. Organizatorzy WOŚP w Zespole Szkół w Starym Polu składają serdeczne podziękowania darczyńcom, nabywcom licytowanych przedmiotów, występującym artystom, wolontariuszom, strażakom, osobom dbającym o ład i porządek oraz wszystkim tym, którzy zaangażowali się w organizację 25 finału.
Podczas tegorocznego finału kolejny raz pobiliśmy rekord - zebraliśmy 20 tys. 719, 13 zł i 5 euro.
Gramy do końca świata i jeden dzień dłużej, do zobaczenia za rok. Siema!
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?