Do swojej obwodowej komisji wyborczej udajemy się z dowodem osobistym, a także z zaświadczeniem o prawie do głosowania w przypadku, gdy głosujemy poza miejscem swojego zameldowania.
Po złożeniu podpisu przy własnym nazwisku na kopii rejestru wyborców, otrzymamy jedną kartę do głosowania na wybranego kandydata do Senatu w kolorze żółtym. Na karcie musi być pieczęć obwodowej komisji wyborczej oraz nazwiska kandydatów ułożone alfabetycznie z nazwą komitetu, informacją o przynależności do partii politycznej lub jej braku. Przy każdym nazwisku, po lewej stronie, znajduje się kratka do postawienia znaku X. By głos był ważny, znak X musimy postawić tylko przy jednym nazwisku.
Z kolei książeczka z kandydatami do Sejmu zawiera stronę tytułową z instrukcją głosowania, a na drugiej stronie spis treści z informacją, na której stronie znajdują się nazwiska kandydatów danych komitetów wyborczych. By głos był ważny, z całej książeczki musimy wybrać tylko jednego kandydata i postawić znak X przy jego nazwisku.
Nie jest tak, że wybieramy kandydata na każdej stronie książeczki, bo wówczas głos jest nieważny.
Forma książkowa obowiązywała w ostatnich wyborach do sejmików, w których prawie co piąty głos okazał się nieważny. Teraz, przynajmniej w założeniach, ma być inaczej, stąd książeczka zawiera stronę tytułową z instrukcją głosowania oraz spis treści na drugiej stronie.
Głosujemy tajnie, a po oddaniu głosu kartę i książeczkę trzeba wrzucić do urny, która powinna znajdować się na środku lokalu wyborczego.
Podczas głosowania obowiązuje cisza wyborcza, która trwa do godz. 21, o ile inaczej nie zdecyduje Państwowa Komisja Wyborcza. A PKW może to zrobić, gdyby wskutek choćby incydentów wyborczych, na przykład złamania ciszy, któraś z komisji przerwała pracę.
Z kolei za złamanie zakazu agitacji wyborczej grozi kara do dwóch lat więzienia.
W woj. łódzkim wybieramy 31 posłów i 7 senatorów, wszystkich w okręgach jednomandatowych, co oznacza, że w każdym z nich wygra ten, który zdobędzie największą liczbę głosów, bez względu na to, czy przekroczy 50 proc. poparcia w okręgu. Z kolei posłów wybieramy w trzech okręgach: 10 w okręgu łódzkim, 9 w okręgu piotrkowskim oraz 12 w okręgu sieradzkim.
Przed czterema laty w wyborach parlamentarnych najwyższą w regionie łódzkim frekwencję odnotowano w okręgu łódzkim, gdzie przy urnach stawiło się 55,54 proc. wyborców, czyli ponad 370 tys. ludzi. Najniższa z kolei była udziałem okręgu sieradzkiego, w którym do lokali wyborczych przyszło 45,31 proc. wyborców, czyli prawie 360 tys. ludzi. W okręgu piotrkowskim wyniosła zaś 48,92 proc., co znaczy, że głos oddało ponad 150 tys. wyborców.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?