Wypadek w Kosakowie, Sławoszynie i Wierzchucinie (maj 2015) | ZDJĘCIA

Wypadek w Kosakowie, Sławoszynie i Wierzchucinie (maj 2015) - to trzy, groźne zdarzenia, do których doszło w
miniony weekend na drogach powiatu puckiego. Policjanci apelują o rozwagę na drodze i stosowanie się do przepisów drogowych.
- Nadmierna prędkość, wymuszanie pierwszeństwa oraz wyprzedzanie w miejscach niebezpiecznych to główne przyczyny tragicznych zdarzeń drogowych - podkreśla asp. szt. Łukasz Dettlaff, rzecznik prasowy puckiej policji.

W weekendy wzmaga się ruch na drogach powiatu puckiego i rośnie też ilość zdarzeń drogowych. Policjanci z Pucka robią wszystko, aby ilość takich zdarzeń była jak najmniejsza.
- Ogromny wpływ na bezpieczeństwo mają sami kierowcy - podkreśla rzecznik KPP Puck. - Dlatego mundurowi cały czas apelują o rozwagę na drodze i bezwzględne stosowanie się do przepisów drogowych.

Najczęściej do wypadków dochodzi, kiedy kierujący przekraczają dozwoloną prędkość, bądź włączają się do ruchu powodując wymuszanie pierwszeństwa przejazdu, albo wyprzedzają inne pojazdy w miejscach o ograniczonej widoczności, na łukach dróg bądź przed wzniesieniami.
Policjanci zwracają uwagę, że pośpiech i brawura, a także roztargnienie podczas jazdy są niezwykle niebezpieczne i mogą doprowadzić do tragedii.

O dużym szczęściu mogą mówić pasażerowie osobowego volkswagena, którego kierująca straciła panowanie nad samochodem. Auto w piątkowe popołudnie w Sławoszynie, gm. Krokowa uderzyło w drzewo i dachowało.
- Na szczęście nikomu nic się nie stało - podkreślają mundurowi z Pucka.

Mniej szczęścia mieli uczestnicy wypadku w Kosakowie. Również w piątek po 16 na skrzyżowaniu ul. Rumskiej i Rzemieślniczej 22-letni kierowca osobowego fiata wymusił pierwszeństwo volkswagenowi.
- W efekcie trzy osoby trafiły do szpitala - relacjonuje rzecznik KPP Puck.

Najciężej ranna 20-letnia mieszkanka Kosakowa, pasażerka fiata, do szpitala transportowana była śmigłowcem lotniczego pogotowia ratunkowego.

Poważnych obrażeń ciała doznał także mieszkaniec gm. Krokowa, który w minioną sobotę po południu w Wierzchucinie kierując skodą uderzył w drzewo.

- Pamiętajmy, że niewielki błąd może doprowadzić do ogromnej tragedii - mówi asp. szt. Łukasz Dettlaff z KPP Puck.

Policjanci wyjaśniają okoliczności tych zdarzeń. Przypominają także, że jadąc samochodem jesteśmy odpowiedzialni za życie i zdrowie swoje, pasażerów, których wieziemy oraz wszystkich innych uczestników ruchu drogowego.