Zmiany w pomorskiej PO: Zielińska zajmie się złotym, były wojewoda zastąpi ją w Sejmie

Zielińska-Głębocka będzie teraz odpowiadać za politykę monetarną banku centralnego, wysokość stóp procentowych i zapobiegać nadmiernemu wzrostowi cen.

- Mogę siebie określić jako umiarkowanego jastrzębia, czyli będę dbała o wartość złotego i zapobiegała nadmiernemu wzrostowi inflacji - mówi prof. Zielińska-Głębocka, absolwentka Uniwersytetu Gdańskiego, wieloletni wykładowca tej uczelni.

Powołanie na członka RPP wiąże się z utratą mandatu poselskiego. Miejsce prof. Zielińskiej w Sejmie zajmie Piotr Ołowski, były wojewoda pomorski, który w ostatnich wyborach kandydował w wyborach z listy Platformy. Jest bowiem pierwszym z listy PO, któremu zabrakło głosów aby zostać parlamentarzystą. Ołowski nie jest jednak członkiem Platformy. Co więcej, na stanowisko wojewody został powołany w 2007 r. za rządów Prawa i Sprawiedliwości, a więc przez dzisiejszą opozycję.
Od końca ubiegłego roku pomorscy politycy PO próbowali go przekonać, aby wstąpił do partii lub przynajmniej klubu PO w Sejmie.

- Z rozmów jakie przeprowadziliśmy wynikało, że pan Ołowski członkiem partii nie zostanie, ale wejdzie do klubu parlamentarnego PO - powiedział marszałek Jan Kozłowski, szef PO na Pomorzu. - Spotkał się także z premierem Tuskiem i sądzę, że wszystko w tej kwestii zostało ustalone.

Co jeśli Ołowski nie wejdzie do klubu Platformy? - Nie chciałbym uprzedzać faktów. Jeśli taką decyzję podejmie wówczas będzie czas na komentarz - dodaje marszałek.

Ołowski obecnie działa w stowarzyszeniu Pomorze XXI, regionalnej strukturze stowarzyszenia Polska XXI, które na początku roku przekształciło się w partię Polska Plus. W parlamencie reprezentują ją m.in. Ludwik Dorn, Jerzy Polaczek, Kazimierz M. Ujazdowski i Jarosław Sellin.

Czy PO straci na tej zamianie? Odpowiedź znajdziesz w czwartkowym, papierowym wydaniu "Polski Dziennika Bałtyckiego"