Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Borowski, Buława i Malinowski oficjalnie w Chojniczance - awans będzie na sto procent

WOJCIECH PIEPIORKA
Ci zawodnicy mają być receptą na awans Chojniczanki. Od lewej Maciej Malinowski, Andrzej Borowski i Patryk Buława. FOT. WOJCIECH PIEPIORKA
Ci zawodnicy mają być receptą na awans Chojniczanki. Od lewej Maciej Malinowski, Andrzej Borowski i Patryk Buława. FOT. WOJCIECH PIEPIORKA
O ich powrocie do Chojniczanki mówiło się od dawna, a teraz już oficjalnie są zawodnikami drużyny z ul. Mickiewicza 12. Andrzej Borowski, Patryk Buława i Maciej Malinowski wracają by pomóc klubowi, w którym stawiali ...

O ich powrocie do Chojniczanki mówiło się od dawna, a teraz już oficjalnie są zawodnikami drużyny z ul. Mickiewicza 12. Andrzej Borowski, Patryk Buława i Maciej Malinowski wracają by pomóc klubowi, w którym stawiali pierwsze piłkarskie kroki, wygrzebać się z piątej ligi. - Awans będzie na sto procent - zapewniają zgodnie.

Kibice najbardziej cieszą się z powrotu swojego ulubieńca - Andrzeja Borowskiego, który w poprzednim sezonie IV ligi strzelił dla Wierzycy Pelplin aż 35 bramek!

- Mam już 32 lata, od pięciu gram prawie cały czas na wyjazdach i mam już tego dosyć - mówi Borowski. - Gdy zarząd zwrócił się do mnie z propozycją powrotu nie wahałem się długo. Decyzję podjąłem w 30 minut. Wracam w podwójnej roli, bo będę też asystentem Leszka Szanka. Nie sądzę, abym się jeszcze gdzieś ruszał z Chojnic. Nie będzie też problemu godzenia meczów na boisku z futsalowymi. Do dyspozycji Red Devils będę tylko na mecze w Chojnicach i to w terminach nie kolidujących z meczami Chojniczanki.

Także Patryk Buława będzie godził grę w Chojniczance i Red Devils.

- Myślę, że uda się znaleźć kompromis, mam nadzieję, że oba kluby będą żyły w symbiozie - mówi. - Co do awansu jesteśmy zgodni - musi być.

- Na allegro.pl jest zdjęcie Paryka z napisem "chcesz awans? - kup teraz" - śmiał się Borowski.
- Wszyscy wracamy po to, żeby awansować - wtóruje im Malinowski. - Ile lat taki klub jak Chojniczanka ma znosić upokarzające mecze z drużynami z miejscowości, których nie ma nawet na mapie? Awans będzie na sto procent.

Trzech stanierich już wróciło do Chojniczanki, nieaktualny jest za to temat powrotu Mariusza Kaźmierczaka.

- "Kazek" to zawodnik przede wszystkim halowy i to mecze na hali będą dla niego najważniejsze - mówi prezes Maciej Polasik. - Do rozmów z nim wrócimy zimą.

Po 8-miesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją wraca za to Adam Błaszczak, a treningi być może wznowią Jakub Mączkowski i Sebastian Madej, którzy ostatnio przebywali w pracy w Wielkiej Brytanii. Działacze chcą także by Łukasz Pawełek wrócił do treningów, ale, jak już pisaliśmy, zawodnik wypożyczony ostatnio do Brdy Przechlewo do grudnia jest w szkole policyjnej w Gdańsku.

Chojniczanka przygotowania do nowego sezonu zacznie już we wtorek. Od 16 do 22 lipca będzie przebywać na zgrupowaniu w Okoninach Nadjeziornych. Tam zagra sparingi m.in. ze Startem Otwock, Victorią Śliwice i Victorią Przecław. Po powrocie z Okonin zagra na turniej w Debrznie oraz zmierzy się z Koralem Dębnica i GKS Sierakowice.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chojnice.naszemiasto.pl Nasze Miasto