Uczniowie malborskiej szkoły na stażach zawodowych przebywają od początku maja. Od poniedziałku do piątku pracują w miejscowych przedsiębiorstwach, ale po południu i w weekendy mogą odkrywać uroki Portugalii i Hiszpanii.
Grupa przebywająca w Lizbonie miała już okazję zwiedzić część portugalskiej stolicy, m.in. starówkę, zamek świętego Jerzego, Lisboa Story Center z audioprzewodnikami, wjechała na taras widokowy na łuku triumfalnym Arco da Rua Augusta. Z opiekunką, Polką ze Śląska, która od 5 lat mieszka w Lizbonie, wybrali się też metrem do oceanarium, gdzie oglądali ryby z całego świata. Z perspektywy gondoli mogli podziwiać dzielnicę Oriente, rzekę Tag i most Vasco da Gamy. W wolnym czasie część osób wybrała się do galerii imienia Vasco da Gamy – największej w Lizbonie.
Grupa, która pojechała na staże do hiszpańskiej Malagi, czyli hotelarze, gastronomicy i logistycy - została zakwaterowana w pobliskim 70-tysięcznym mieście Torremolinos, dokładnie w hotelu Parasol Garden.
W Hiszpanii życie płynie zupełnie inaczej, jakby wolniej i bardziej na luzie. Przekonujemy się o tym każdego dnia w pracy, ale także podczas spacerów do miasta czy zwiedzania okolicy, bo Hiszpanie zawsze znajdą dla kogoś dobre słowo i uśmiech – piszą Joanna Szymańska Cybulska i Agnieszka Runewicz-Burczyk, opiekunki uczniów.
Podczas pierwszych eskapad młodzież wybrała się do Mijas Pueblo, miasta położonego wysoko w górach, otoczonego murami. Brukowane uliczki zachwycają doniczkami kolorowych kwiatów. W miejscowym muzeum młodzież poznała tradycyjne sposoby produkcji wina, oliwy, mąki oraz hodowli pszczół. Obejrzała też lokalną arenę walk byków.
Największa arena corridy - Plaza de Torros - znajduje się natomiast w Rondzie.
Corrida budzi wiele kontrowersji wśród Hiszpanów, ze względu na etykę spektaklu, jednak tu, w Andaluzji, traktowana jest jako element dziedzictwa i część kultury. Dlatego każdego roku we wrześniu do Rondy zjeżdżają tłumy miłośników corridy i turystów, by obejrzeć niesamowite widowisko na Plaza de Torros – wyjaśniają nauczycielki.
Ronda – miasto, w którym zakochał się Ernest Hemingway – na długo pozostanie w pamięci uczniów. Dwie części miasta, leżące nad wąwozem El Tajo, łączy most Puente Nuevo.
- Po jednej stronie nowa część miasta - Mercandillo rozbrzmiewa turystycznym gwarem, szerokich ulic, które zachęcają do robienia zakupów i chwili przerwy na pyszne tapas. Wystarczy jednak przekroczyć most, by trafić do innego świata. Po drugiej stronie spacer stromymi uliczkami arabskiej części miasta - La Ciudad to prawdziwe wyzwanie, nawet dla wprawnych turystów i każdego, kto pozwoli sobie na przyjemność, by zagubić się w tym labiryncie. My skorzystaliśmy z okazji i zeszliśmy stromymi uliczkami aż do starego mostu Puente Romano, a potem tarasami wspinaliśmy się wzdłuż wąwozu, podziwiając niesamowite widoki – relacjonują opiekunki uczniów.
Staże trwają. Następne relacje z pobytu już wkrótce.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?