Międzynarodowy Dzień Pizzy. W ten dzień jedz pizzę bez ograniczeń!
Krok 5 – ser i dodatki Na ciasto nakładamy sos. Wystarczą trzy łyżki stołowe. Na sos nakładamy starty na grubym oczku ser żółty. Powinna to być warstwa ok. 0,5 cm i podobnie jak w przypadku sosu, sera też nie powinno być zbyt dużo, bo zacznie wytapiać się z niego tłuszcz. Wiem natomiast, że powinien być to ser dobrej jakości. Często łączy się dwa gatunki sera. Jeden powinien się dobrze ciągnąć, a drugi dobrze zapiekać. Na plackach rozkładamy plasterki pomidorów, posypujemy je oregano, solą i świeżo zmielonym pieprzem. Kładziemy cebulę, pokrojoną na kawałki szynkę i salami. Ale jeśli chodzi o składniki, to każdy z nas ma swoje ulubione. Pieczarki, salami, papryka pepperoni, szynka, boczek, oliwki, czasami jajko gotowane, a czasami surowe wybijane na pizze w końcowej fazie pieczenia, to najczęściej spotykane na naszych pizzach. Pamiętajmy, że ilość tych składników ma znaczenie. Każdy składnik, to spora ilość wilgoci. Podczas pieczenia soki z tych dodatków nie zdążą odparować i mamy zamiast sztywnej, wypieczonej pizzy, coś miękkiego w okrągłym kształcie. Dlatego dwa, trzy składniki, to wystarczająca ilość. Jeżeli więcej, to w pomniejszonych ilościach. Żeby pizza którą pieczemy przypominała nam słoneczną Italię, posypmy ją ziołami lub poszarpmy świeże zioła już po upieczeniu. Najodpowiedniejsze, to oregano, bazylia, tymianek.