Od kilku lat Muzeum Zamkowe i Urząd Miasta dzielą się organizacją największej malborskiej imprezy. Strona miejska jest odpowiedzialna za przygotowywanie inscenizacji historycznych nawiązujących do oblegania twierdzy w 1410 roku, a strona muzealna – za całą resztę atrakcji w zamku i wokół niego.
Epidemia koronawirusa sprawia, że duże imprezy są odwoływane ze względów bezpieczeństwa. Nic więc dziwnego, że również organizatorzy najważniejszego malborskiego wydarzenia, w którym uczestniczy przecież kilkadziesiąt tysięcy ludzi, stanęli przed trudnymi decyzjami. Ważne są również powody finansowe. Od ponad miesiąca zamek jest zamknięty dla zwiedzających, nie ma wpływów z biletów, a nie wiadomo, jak długo taka sytuacja się utrzyma. Tymczasem 1 maja - teoretycznie - rozpoczyna się sezon turystyczny.
- Rezygnujemy z takiego wymiaru, jaki Oblężenie miało do tej pory. Ograniczamy się tylko do jarmarku rzemiosł, bo to nie jest kosztochłonne, a jednocześnie dajemy szansę zarobku rzemieślnikom. Odnośnie bitwy czekamy na decyzję Urzędu Miasta – powiedziała nam Beata Stawarska, wicedyrektor Muzeum Zamkowego w Malborku.
A władze miasta, jak się okazuje, jeszcze czekają na decyzję organizatorów bitwy pod Grunwaldem.
- Nasza bitwa jest zależna od tego, czy będzie Grunwald, czy nie, bo rekonstruktorzy stamtąd przyjeżdżają do nas. Jeżeli służby uznają, że inscenizacja pod Grunwaldem może się odbyć, w takim razie może się odbyć również inscenizacja w Malborku - mówi burmistrz Marek Charzewski.
Dodaje jednak, że „wszystko wskazuje na to, że jest to mało prawdopodobne”.
- Jednak czekamy, jesteśmy w kontakcie z organizatorami bitwy pod Grunwaldem. Jeszcze trochę czasu jest, do końca maja musi być podjęta decyzja, jeśli by to miało się odbyć – mówi Marek Charzewski.
Organizatorami Dni Grunwaldu są: Fundacja Grunwald, Muzeum Bitwy pod Grunwaldem w Stębarku oraz Teatr Historyczny Chorągiew Komturstwa Gniewskiego. Póki co, tamtejsze muzeum przeniosło z 1-3 maja na sierpień IX Międzynarodowe Konne Zawody Łucznicze. O odwołaniu inscenizacji w 610 rocznicę bitwy grunwaldzkiej na razie nie ma mowy.
- Wszelkie przygotowania prowadzimy zgodnie z harmonogramem, ale to, czy w lipcu będzie pozwolenie na organizowanie imprez, dzisiaj to jeden Bóg wie - mówi Henryk Kacprzyk z Fundacji Grunwald, która jest organizatorem wykonawczy Dni Grunwaldu. - Rycerze się przygotowują, my przygotowujemy eksponaty, spotkania na różnym szczeblu się odbywają. Do końca maja przewidywane jest apogeum epidemii. Miejmy nadzieję, że tak będzie.
Gdyby jednak zapadła decyzja o organizowaniu inscenizacji oblężenia malborskiego zamku, wówczas potrzebne będą przesunięcia budżetowe. W ostatnich latach z budżetu miasta przeznaczano na ten cel ponad 100 tys. zł.
WARTO WIEDZIEĆ
Kosmiczny poziom matur rozszerzonych - uczniowie załamani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?