Ostrzyckie Lato 2023. Zwariowani rozkręcili, Malibu podkręcili, a Power Play szturmem zdobył publikę!

To jakiś ewenement w Ostrzycach, bo od pierwszych nutek wyśpiewanych przez artystów, ludzie się bawią. I nie jest to stanie przy barierkach i wymachiwanie rękoma czy wykrzykiwanie odpowiedzi do artystów. Do Ostrzyc przyjeżdżają ci, którzy chcą posłuchać, ale też potańczyć.

Nie inaczej było w piątek, 4 sierpnia. Młodzi, wspaniali ludzie z zespołu Zwariowani, rozkołysali i rozkręcili plac pod amfiteatrem w Ostrzycach. Kilkanaście minut po rozpoczęciu Ostrzyckiego Lata, na "parkiecie" bawiło się już kilka par. Potem było kilkanaście itd. Zespół Zwariowani to taka nasza nowa kartuska perełka, która potrafi rozkręcić imprezę. Ale co ważne, są to też muzycy i jedno jest pewne - nikt tu nikomu na ucho nie nadepnął. Grają i śpiewają covery, ale w jakim stylu to robią!

Przed koncertem zespołu Malibu, atmosfera w widoczny sposób się zmieniła. Już nie było tanecznych par, za to - tradycyjnie - przed barierkami zaczęli się gromadzić fani. I na pewno byli to fani, bo odkąd zespół wyszedł na scenę, wzajemnej komitywie pomiędzy artystami a publicznością nie było końca. I oczywiście popłynęły takie utwory jak słynna "Milenka" czy "Księciunio".

Bardzo długo po koncercie artyści pozowali z publicznością do wspólnych zdjęć i rozdawali autografy.

Wszyscy zgromadzeni na placu przed amfiteatrem w Ostrzycach, czekali głównie na gwiazdę wieczoru, czyli zespół Power Play. I opłaciło się. Sylwek Gazda z kolegami zawojowali publiczność ostrzycką, nie tylko nawiązując wspaniały kontakt z publiką, ale też racząc ich swoimi wielkimi hitami. A tych im nie brakuje!

Krótko mówiąc - pokazali, jak się to robi! Jakie należy mieć podejście do publiczności i jak tworzyć wielkie, taneczne przeboje. Na placu w Ostrzycach bawili się wszyscy - od najmłodszych do najstarszych. Szczególnie serducho się kroiło widząc tych najmłodszych, którzy w towarzystwie rodziców wymachiwali rączkami i świetnie się bawili.
Drugi dzień Ostrzyckiego lata - Freaky Boys i D-BOMB
Na zakończenie pierwszego dnia Ostrzyckiego Lata wystąpił zespół Maks Band, doskonale znany ostrzyckiej publiczności z występów podczas Weselnego Grania w Ostrzycach, czyli najpopularniejszej imprezy tanecznej w Kartuskiem. I zespół Maks Band ponownie wyciągnął publikę do tańca.

Ostrzyce to fenomen? Dlaczego tu wszyscy nie tylko się bawią, ale też tańczą? W sobotę, 5 sierpnia, kolejny dzień wspólnej zabawy w Ostrzycach.