Uroczystości w Tczewie. Pamięć o bohaterach w 84. rocznicę wybuchu II wojny światowej

Uroczystość w Tczewie rozpoczęła się odegraniem hymnu oraz wciągnięciem flagi narodowej na maszt.

Grzegorz Berendt, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku w swoim wystąpieniu nawiązał do zdjęcia wykonanego w latach 30. ubiegłego wieku podczas wizyty przedstawicieli mniejszości polskiej w Gdańsku u prezydenta Ignacego Mościckiego.

- Polacy z Gdańska przybyli do pana prezydenta m.in. z transparentem, na którym widniały słowa: "W Gdańsku służymy Polsce". 1 września 1939 roku i w kolejnych dniach wojsko polskie wypełniało misję obrony granic. Dzisiaj zbieramy się w Tczewie na Kociewiu. Żołnierze z oddziału, któremu powierzono obronę Tczewa i ochronę mostu w Tczewie, dzięki swojej czujności, wysadzili przeprawę opóźniając uderzenie niemieckie z Prus Wschodnich - mówił Grzegorz Berendt, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.

- Rankiem 1 września 1939 roku Polska stała się pierwszym celem zbrojnej agresji nazistowskich Niemiec, a w ślad za nimi ich ówczesnego sojusznika Związku Sowieckiego. To na naszej ziemi rozgorzała najstraszniejsza i najkrwawsza wojna w dziejach ludzkości. Jednym z pierwszych aktów tego dramatu był niemiecki zbrodniczy atak na Tczew, wymierzony nie tylko w cele wojskowe, lecz także w ludność cywilną. Nie złamał jednak woli oporu obrońców. Dzięki czujności i odwadze naszych kolejarzy ze stacji w Szymankowie i celników na posterunku w Kałdowie, nie powiódł się podstęp agresorów, którzy chcieli przejąć pobliskie mosty na Wiśle. Z bezsilnej wściekłości barbarzyńcy zgładzili polskich kolejarzy, celników oraz ich najbliższych. Dzisiaj z wdzięcznością i czcią wspominamy obrońców granic Rzeczpospolitej, bohaterskich strażników wolności i godności naszego narodu - czytał minister Andrzej Dera.

W imieniu marszałek Sejmu Elżbiety Witek głos zabrał poseł Kazimierz Smoliński.

- Każda rocznica wybuchu drugiej wojny światowej jest bolesnym przypomnieniem wojennej tragedii. Nie ma rodziny, która nie doświadczyła bólu, cierpienia i straty bliskich osób - mówił poseł Kazimierz Smoliński.

W imieniu premiera Mateusza Morawieckiego głos zabrał Jarosław Sellin, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego.

- Oddajemy dzisiaj hołd obrońcom mostu w Tczewie. Pamiętamy także o cywilnych ofiarach. Mieszkańcy Tczewa, jako pierwsi doświadczyli agresji hitlerowskich Niemiec. Dziękuję organizatorom i uczestnikom dzisiejszej uroczystości, nauczycielom, wychowawcom, animatorom kultury, którzy przekazują pamięć o tych wydarzeniach młodemu pokoleniu - mówił Jarosław Sellin.

Modlitwa za poległych, apel poległych, salwa honorowa to niezwykle ważne akcenty tczewskiej uroczystości. Złożone zostały wieńce, zapalono znicze. Uroczystość odbyła się w asyście pocztów sztandarowych.

Kompanię honorową wystawiła 22 Baza Lotnictwa Taktycznego z Malborka, a o oprawę muzyczną zadbała Tczewska Orkiestra Harcerska pod batutą Magdaleny Kubickiej-Netki.