Wojciech Szczurek wsparł kandydaturę Marka Rutki do Sejmu
Marek Rutka to poseł na Sejm RP z okręgu gdyńsko-słupskiego, współprzewodniczący Nowej Lewicy na Pomorzu oraz członek Rady Mediów Narodowych. Jest również członkiem sejmowej komisji zdrowia. To nauczyciel akademicki, w wyborach parlamentarnych 2019 roku, dostał się do Sejmu z drugiego miejsca na liście. Z identycznego miejsca kandyduje teraz, pomimo, że jak sam podkreślał w wywiadzie dla Radia Koszalin, struktury wojewódzkie zarekomendowały go jako "jedynkę", ostatecznie zarząd krajowy Nowej Lewicy zdecydował, że to miejsce przypadnie Agnieszce Dziemianowicz-Bąk, która wcześniej kandydowała z Wrocławia. Poseł Rutka może pochwalić się 183 wystąpieniami na sejmowej mównicy, jest również jednym z najbardziej aktywnych posłów w tej kadencji - łącznie złożył 2210 interpelacji, którym nadano obieg.
- Powinnością każdego posła jest podejmowanie ważnych aktywności dotyczących całego kraju - mówi w nagraniu Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni. - Ale poseł Marek Rutka to taki poseł, który w ciągu tych minionych czterech lat, włączał się bardzo aktywnie i podejmował tematy ważne dla Gdyni. To ważne by nasi posłowie realizowali nie tylko sprawy ogólnokrajowe, ale pamiętali skąd są i pracowali na rzecz miast, takich jak Gdynia.
- Z Gdyni dla Gdyni, z Pomorza dla Pomorza. Dziękuję za docenienie i słowa poparcia - napisał Marek Rutka, gdyński poseł Lewicy.
Z czym do Sejmu idzie Lewica?
Priorytetem Lewicy w nadchodzącej kadencji Sejmu będą kwestie związane z mieszkalnictwem, te mają być przerobione na wzór wiedeński, gdzie aż ponad 60 proc. mieszkańców stolicy Austrii żyje w tanich mieszkaniach komunalnych.
- Mieszkanie prawem nie towarem to hasło, które Lewica ma na swoich sztandarach od wielu lat, ale to również sprawny i dopracowany program - mówił niedawno podczas jednej z konferencji prasowych Marek Rutka. - Naszym planem jest zbudowanie w najbliższej kadencji Sejmu 300 tys. mieszkań. Mieszkań dostępnych na wynajem, mieszkań, na które młodzi ludzie będą sobie w stanie pozwolić. W skali roku taki program to około 20 miliardów złotych. Te pieniądze są. Ten program, który Lewica ma bardzo dobrze opracowany, powstał w oparciu o rozwiązania, które funkcjonują np. w Wiedniu. Tam od 105 lat rządzi partia socjaldemokratyczna. Liderzy Lewicy pojechali do Wiednia, aby dowiedzieć się, jak to działa i jak jest to możliwe, że w tak bogatym kraju jak Austria i w tak dynamicznie rozwijającej się stolicy, 2/3 mieszkańców żyje w mieszkaniach komunalnych. Dzisiaj stawka wynajmu w Wiedniu to około 9 euro, a w Warszawie 16. Warto też mieć na uwadze nasze zarobki. Ale to nie tylko program budowy nowych mieszkań, ale to także kwestia rewitalizacji obecnie istniejących osiedli mieszkaniowych. W Słupsku współpracowałem z Robertem Biedroniem, tam zrewitalizowaliśmy duży fragment Słupska. Wiemy, jak to zrobić, bo zrobiliśmy to dobrze w Słupsku. Znamy rozwiązania wiedeńskie i my te rozwiązania wprowadzimy.
Przypomnijmy, że wybory parlamentarne odbędą się 15 października, w niedzielę.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?