Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zegar w Dolinie Marzeń w Toruniu wreszcie do remontu! Tylko u nas: historia jego powstania i... dewastacji od 1973 roku

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Zegar słoneczny w Dolinie Marzeń powstał w 1973 roku. I już wtedy po raz pierwszy został zdewastowany! Potem niszczony był regularnie, a nawet okradany z tarcz. W 2024 roku ma wreszcie przejść remont i przywrócona ma zostać mu funkcja zegara. UMT szuka wykonawcy zadania.
Zegar słoneczny w Dolinie Marzeń powstał w 1973 roku. I już wtedy po raz pierwszy został zdewastowany! Potem niszczony był regularnie, a nawet okradany z tarcz. W 2024 roku ma wreszcie przejść remont i przywrócona ma zostać mu funkcja zegara. UMT szuka wykonawcy zadania. Grzegorz Olkowski
Wbrew zapowiedziom miasta, w ubiegłym roku - kopernikańskim - nie udało się dokonać renowacji zegara słonecznego w Dolinie Marzeń. Szansę dostaje dopiero teraz. Miasto do końca lutego czeka na wykonawców. Smutne, ale zegar ten był dewastowany od początku istnienia - pierwszy raz zniszczono go w 1973 roku...

Widzisz wypadek? Tak trzeba się zachować.
66993

Po renowacji zegar słoneczny w toruńskiej Dolinie Marzeń ma nie tylko wypięknieć. Ma również- w dosłownym sensie - odzyskać blask. Jednym z celów remontu jest bowiem przywrócenie mu pierwotnych funkcji. Aby znów wskazywał czas, zlecona będzie rekonstrukcja gnomonów (wskazówek) i ich montaż, po wykonaniu obliczeń astronomicznych.

W roku kopernikańskim zegara w Dolinie Marzeń wyremontować się nie udało

Zegar miał przejść remont już rok temu - w roku kopernikańskim. Miasto zapowiadało to jesienią 2022 roku, przygotowując się do obchodów 550. rocznicy urodzin astronoma Mikołaja Kopernika. Pisały też o tym wtedy "Nowości". padł nawet konkretny termin: "Czas na wykonanie zadania wykonawca będzie miał do 30 kwietnia 2023 roku".

Tego planu wykonać się w Toruniu nie udało. Urzędnicy z Wydziału Środowiska i Ekologii Urzędu miasta przeprowadzili tzw. rozpoznanie rynku, ale poszukiwania wykonawcy remontu rozpoczęły się dopiero w bieżącym roku. 13 lutego pojawiło się zapytanie ofertowe. - Na zgłoszenia zainteresowanych wykonaniem tego zadania firm czekamy do 29 lutego - przekazują urzędnicy.

Co obejmuje zakres renowacji? Przeprowadzenie konserwacji profilaktycznej, udrożnienie wszystkich otworów wentylacyjnych, usunięcie powierzchniowych zabrudzeń, przyczyn oraz skutków korozji, a także wykonanie zabezpieczeń antykorozyjnych. A wreszcie - wspomniane zrekonstruowanie gnomonów, celem przywrócenia obiektowi funkcji zegara słonecznego.

Prace będą wykonywane pod nadzorem konserwatora zabytków. Termin ich wykonania? Do końca maja 2024 roku. I oby ten wreszcie okazał się realny... Dodajmy, że jedynym kryterium wyboru wykonawcy jest cena. Ale, uwaga! "Wykonawca powinien posiadać niezbędną wiedzę i doświadczenie w zakresie konserwacji oraz dysponować potencjałem technicznym i kadrowym niezbędnym do wykonania zamówienia. Przez niezbędne doświadczenie rozumie się zrealizowanie w ciągu ostatnich trzech lat przynajmniej dwóch podobnych zamówień" - tak to określili urzędnicy w zapytaniu ofertowym.

Historia zegara. Powstał w roku 1973 i już po kilku tygodniach został zdewastowany!

Słoneczny zegar stanął w Dolinie Marzeń w roku 1973. Do dziś tablica na nim przypomina, że była to 500. rocznica urodzin Mikołaja Kopernika.

Pomysł stworzenia takiego zegara pojawił się kilka lat wcześniej, już w roku 1968. Dojrzewał jednak długo. Wreszcie rozpisano konkurs na projekt dla rzeźbiarzy. Zwyciężyli w nim Jerzy Kopczyński z Poznania i Henryk Siwicki z Torunia. Zdecydowano, że w nagrodę dzieło tego pierwszego -"Helios" - stanie na skwerze przed bankiem na placu Rapackiego. Natomiast zegar słoneczny - autorstwa torunianina - w Dolinie Marzeń. I tak też się stało.

-Projekt realizowany był bardzo szybko, ponieważ naglił termin odsłonięcia: 19 lutego 2023 roku - wspominała na naszych łamach Ewelina Szczech-Siwicka, zona projektanta, współpracująca przy powstawaniu zegara ("Nowości". 10 X 1998 rok).

Samą kulę wykonało Toruńskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Ogólnego. "Metron" natomiast odlał 14 tarcz, które po szczegółowych wyliczeniach ustawił toruński astronom Andrzej Strobel oraz tablicę pamiątkową. Mimo dużego pospiechu wszystko się udało. Ale...

Zaledwie kilka tygodni po odsłonięciu zegara został on zdewastowany. "Nowości" pisały o tym 16 sierpnia 1973 roku. Państwu Siwickim dosłownie serce się krajało, gdy widzieli ludzi wieszających się na wskazówkach, czyli gnomonach. Załamali się jeszcze bardziej po latach, gdy skradziono 5 tarcz zegara...

Kolejne lata i kolejne dewastacje. Czas odmienić tę smutną historię zegara!

Kolejne dekady dla zegara w Dolinie Marzeń wcale łatwiejsze nie były. W październiku 1998 roku "Nowości" efekty kolejnej renowacji, która właśnie dobiegała końca. Skuto wtedy m.in. cała kostkę i zalepiono ubytki na kuli. - Wykonanie prac będzie kosztowało miasto 86 tysięcy złotych - mówiła nam wtedy urzędniczka miejska Elżbieta Adamiak.

Najważniejszym zadaniem było wykonanie 5 tarcz, które zostały skradzione. Tak jak w roku 1973, tak i po ćwierćwieczu zajął się tym "Metron". Potem trzeba było do tarcz domontować gnomony. Państwo Siwiccy sprawowali wówczas nadzór autorski nad całością prac, a o specjalistyczną pomoc znów poproszono astronoma Andrzeja Strobla.

We wspomnianym roku 1998 urzędnicy miejscy zapowiadali na łamach "Nowości" podświetlenie zegara. A także - jak to od dekad w Toruniu bywa przy takich okazjach - częstsze zaglądanie do Doliny Marzen patroli policji i straży miejskiej.

Niestety, kolejne lata oznaczały następne zniszczenia. Poza tym, zegar słoneczny najzwyczajniej w świecie naruszony został też przez przysłowiowy ząb czasu. Czy w roku 2024 uda się go wreszcie wyremontować? I czy wreszcie doczeka się należnego szacunku, przestając padać ofiarą dewastacji? Zobaczymy.

WAŻNE. Co dokładnie ma być w 2024 roku wyremontowane na zegarze w Dolinie Marzeń?

Kula:

  • Udrożnienie wszystkich otworów: rewizyjnego i wentylacyjnych celem sprawdzenia stopnia zawilgocenia wnętrza kuli,
  • Dezynfekcja całego obiektu łącznie z wnętrzem,
  • Usunięcie obumarłych drobnoustrojów,
  • Mechaniczne usunięcie wszystkich wykwitów soli z powierzchni kuli,
  • Usunięcie zdegradowanej zaprawy spomiędzy kostek bazaltowych,
  • Uzupełnienie ubytków w zaprawach,
  • Uzupełnienie kostki granitowej w bruku u podnóża kuli.

Tarcze metalowe:

  • Usunięcie powierzchniowych zabrudzeń poprzez staranne umycie powierzchni wodą.
  • Po dokładnym osuszeniu powierzchni, zabezpieczenie jej pastą z wosku mikrokrystalicznego i wypolerowanie.
  • Rekonstrukcja gnomonów i ich montaż, po wykonaniu obliczeń astronomicznych.
od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto