Agresywna pacjentka pobiła pracownice szpitala w Wejherowie. Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę. W nocy jedna z pracownic szpitala zauważyła, że 53-letnia pacjentka próbuje wyskoczyć przez okno. Rzuciła się, by powstrzymać chorą.
- Wywiązała się szamotanina, pacjentka była agresywna zarówno w słowach, jak i czynach. Pracownica szpitala została pobita, a pacjentka ostatecznie wyskoczyła przez okno - mówi asp. sztab. Anetta Potrykus, rzecznika wejherowskiej policji.
Tu przeczytaj:
Agresywny pacjent pobiła ratownika w Wejherowie
Po tym, jak kobieta wyskoczyła przez okno, a było to na tzw. wysokim parterze, pobita pracownica, jak też inny personel szpitala pobiegli zobaczyć, co się stało z pobudzoną kobietą.
- Tam doszło do kolejnej szamotaniny. Pracownicy szpitala chcieli udzielić kobiecie pomocy. Skończyło się tym, że pobita została druga z pracownic - relacjonuje rzeczniczka policji.
Wiadomo, że życiu kobiety po tym, jak wyskoczyła z okna, nie zagraża niebezpieczeństwo. Szpital złożył oficjalne zawiadomienie o przestępstwie na komendzie. Jak tłumaczy policja, kobieta prawdopodobnie odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego, bo taki status mają pracownicy służby zdrowia. Grozi za to do 3 lat więzienia.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?