Było wspólne malowanie laurek, układanie życzeń, a przede wszystkim tworzenie jarzynowego tortu. Gabrysia przyglądała się całemu zajściu ze swojej zagródki, ale gdy nadeszła odpowiednia pora, przyszła do zebranych gości i przy odśpiewywanym „Sto lat”, zaczęła jeść tort stworzony z jej przysmaków.
- Gabrysia to prawdziwa ślicznotka! - mówiła podczas urodzin pani Małgorzata, największa sympatyczka Gabrysi – ona jest najładniejsza w całym zoo. W ogóle uwielbiam alpaki. Jak zobaczyłam Gabrysie pierwszy raz to się zakochałam.
Podczas przyjęcia urodzinowego, opiekunka alpaki, dzieliła się ciekawostkami z codziennego życia swojej podopiecznej.
- Gabrysia ma dodatkowe przywileje, może wychodzić poza teren Małego Zoo i spacerować z nami do wybiegów innych zwierząt. Gabrysia się niczego nie boi, żadnych zwierząt, nawet drapieżników – mówiła opiekunka alpaki Sabina Kaszak – Gabrysia to już nastolatka w swoim gatunku, więc miewa swoje humorki. Potrafi pluć na opiekunów gdy nie chce wrócić do zagrody i miewa konflikty z innymi mieszkańcami Małego Zoo.
Gdy solenizantka skończyła jeść swój urodzinowy tort, został on przeniesione na wybieg kóz, aby one także mogły posmakować warzywnych smakołyków.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?