Apel do osób kończących studia pielęgniarskie o jak najszybsze podjęcie pracy w szpitalach. Akcja "Dołącz się do walki z Covid-19!"

- Potrzebujemy wspólnych zadań, by nie zmarnować ich kapitału i zachęcić do walki z Covidem. Dobrze jest wskoczyć na głęboką wodę i rozpocząć pracę w szpitalu, w różnych trudnych sytuacjach - mówi Anna Czarnecka, przewodnicząca Okręgowej Rady o, która przed kilkoma dniami zainicjowała akcję "Dołącz do walki z Covid-19!". - Chcemy zasilić szpitale młodym personelem, nie tylko pielęgniarkami ale także pielęgniarzami,którzy stanowią coraz większy odsetek absolwentów.

Tylko w czerwcu i lipcu 2020 roku gdańska Izba Pielęgniarska wydała 58 zaświadczeń o prawie wykonywania zawodu. Ocenia się, że do końca roku ponad 160 młodych pielęgniarek i pielęgniarzy po odebraniu dyplomów podejmie pracę w zawodzie.

Celem akcji ORPiP jest namówienie absolwentów, by nie czekali z decyzją. Powód jest oczywisty - trwa epidemia SARS-CoV-2, liczba zachorowań z dnia na dzień rośnie, a zdaniem ekspertów już w październiku możemy spodziewać się covidowego kataklizmu.

Jak twierdzą przedstawiciele pielęgniarskiego samorządu, doświadczone pielęgniarki mają swoją wytrzymałość. Wiele z nich to osoby mocno schorowane. Spora grupa jest w wieku przedemerytalnym.

- Przyspieszamy wydanie dyplomów - słyszę od Anny Czarneckiej. - Wprawdzie ze względu na epidemię obrony są wydłużone , trudniej się je prowadzi , ale porozumieliśmy się już z rektorami uczelni, którzy widząc poważny problem kładą nacisk na szybsze wydanie dyplomów. Teraz po zaświadczenia do izby zgłaszają się studenci z Kwidzyna, Chojnic i Słupska, chcący pracować na naszym terenie. Sami domagają się zwołania prezydium i wydania praw wykonywania zawodu.

Jeszcze kilka lat temu abiturienci wchodzący na rynek pracy od razu zgłaszali się po uprawnienia do wyjazdu za granicę. Obecne roczniki nie chcą już wyjeżdżać.

Odbierający prawo wykonywania zawodu w gdańskiej izbie wspominają o chęci podjęcia pracy w szpitalach na Zaspie oraz im. Kopernika w Gdańsku, są też zainteresowani Gdynią. Część zamierza zgłosić się do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego. Osoby po licencjacie tam pracujące, mogą równocześnie kończyć studia magisterskie.

- By zachęcić ich do najcięższej walki, trzeba połączyć siły - tłumaczy Anna Czarnecka. -. To jest wspólna sprawa. Zgłosiliśmy się już do wojewody, liczymy na zaangażowanie samorządu. Mamy kapitał, którego nie można zmarnować. Ponad 160 osób to naprawdę silne ramię do walki z Covidem.