Na przełomie kilkunastu ostatnich lat w światowym boksie nie brakowało kontrowersyjnych postaci, które budziły wielkie emocje nie tylko w ringu, ale też poza nim. Dobitnym przykładem jest choćby osoba Mike'a Tysona, który niemal zabijał rywali spojrzeniem. Często dopuszczał się też zachowań, które w powszechnej opinii uznawane są za skandaliczne. Słynna stała się walka Tysona z Evanderem Holyfieldem w 1997 roku, kiedy to urodzony w Nowym Jorku bokser odgryzł swojemu rywalowi część ucha. Po tej walce został zdyskwalifikowany.
Analizując poczynania naszych pięściarzy, nasuwa się pytanie, czy przypadkiem Polska nie doczekała się właśnie białego Mike'a Tysona? Mowa tutaj o Arturze Szpilce, który uchodzi za boksera utalentowanego, ale i kontrowersyjnego.
- Dla nas to jest wschodząca gwiazda, ale tak naprawdę jeszcze nic nie osiągnął - mówił ostatnio "Dziennikowi Bałtyckiemu" Dariusz Michalczewski.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?