Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Boże Narodzenie 2015. Jessica Mercedes: Cenię prezenty wykonane własnoręcznie [ROZMOWA]

rozm. Marta Irzyk
Nie przejmujmy się tak bardzo świątecznymi kreacjami. Będziemy wśród bliskich, więc nie musimy bać się oceny - radzi Jessica Mercedes, czołowa polska blogerka modowa

Zrobiła już Pani świąteczne zakupy?
Jeszcze nie, ale zamierzam je zrobić jak najszybciej (śmiech). Na razie kupiłam kilka prezentów, a raczej niezbędnych rzeczy, dla siebie, czyli np. porządne, grube rajstopy (śmiech). Z reguły właśnie takich podstawowych elementów brakuje nam najbardziej. Zaopatrzyłam się też w sweterki w świąteczne wzorki i w błyszczące, cekinowe sukienki - trochę świąteczne, a trochę już sylwestrowe.

Jak zimą połączyć styl i elegancję z komfortem i tym, by po prostu nie było nam zimno?
Wydaje mi się, że zimą można się ubierać stylowo, jeśli się zwraca uwagę na jakość. To absolutna podstawa. Jeśli na przykład musimy założyć eleganckie spodnie, to pod spód dobierzmy ciepłe rajstopy, choćby z domieszką kaszmiru. Takie rajstopy kosztują około 40 złotych, co na pierwszy rzut oka może się wydawać wysoką ceną, ale w zamian otrzymamy trwały, ciepły, a przede wszystkim bardzo wytrzymały materiał. Kupujmy ciepłe kurtki i płaszcze z naturalnymi materiałami - wełną czy kaszmirem - które będą przyjemnie grzały. Niektóre kobiety kupują płaszcze, które wyglądają jak wełniane, a tak naprawdę są wykonane w stu procentach z akrylu i nie spełniają swojej podstawowej funkcji. Lepiej zainwestować w ubranie i chodzić w nim przez lata. W modzie tak naprawdę chodzi o jakość, o czym, niestety, w Polsce jeszcze się zapomina. Zamiast wydawać pieniądze na kilka rzeczy z nietrwałych materiałów, lepiej kupić jedną dobrze wykonaną.

A Pani ma takie ulubione rzeczy, kupione kilka lat temu?
Zdecydowanie, większość moich płaszczy ma kilka lat, ale ze względu na swoją pracę mam też oczywiście inne rzeczy, w oryginalnych krojach. Na co dzień najbardziej lubię chodzić w klasycznych płaszczach i kurtkach z wełny i kaszmiru, a nie w sztucznych kurtkach z szalonymi printami.

A jest alternatywa dla futrzanej czapy, znienawidzonej przez wiele kobiet?
Ostatnio bardzo modne są kurtki ze sztucznymi lub prawdziwymi kołnierzami z futerkiem. Taką parkę prezentowałam również na moim blogu. Futrzany kaptur grzeje, a czapka staje się zbędna, choć na rynku jest coraz większy wybór czapek, więc każdy może znaleźć coś dla siebie. Wydaje mi się, że najlepiej wyglądamy w czarnych czapkach. Choć brunetkom kolor włosów ładnie odbijać będzie szarość czy granat, to stawiałabym na czapki najbardziej klasyczne, czyli właśnie czarne.

A jak dobrze wyglądać „pod choinką”, podczas świąt? Co zrobić, by wyglądać elegancko, ale nie nudno?
Jesteśmy wtedy otoczeni bliskimi, więc nie musimy aż tak bardzo obawiać się oceny. Mnie podoba się amerykańskie podejście do świąt, miłe akcenty, takie jak zabawne, świąteczne swetry, na przykład w renifery. Można spróbować połączyć taki sweterek z białą koszulą, a do tego klasyczne, czarne spodnie lub - na przekór - spodnie w stylu piżamowym plus na przykład szpilki - to już bardzo modowy outfit, jednak element klasyczny jest zachowany w postaci białej koszuli. Modą można się bawić, ale trzeba mieć trochę czasu i chcieć. Warto podglądać różne propozycje.

Pani ma już „look” na te święta?
Jeszcze nie, działam na ostatnią chwilę.

Marzy Pani w tym roku o czymś szczególnym pod choinką?
Raczej nie, sądzę, że dorośli nie mają już takich marzeń, bo rozumieją, że w świętach nie chodzi o prezenty, tylko o czas spędzany z najbliższymi. Cenię prezenty wykonane własnoręcznie - kartki, albumy czy wypieki, ale też miłe drobiazgi, takie jak dobre wino czy zabawne skarpetki. Jako dorosła zaczęłam doceniać nielubiane prezenty z dzieciństwa, czyli na przykład właśnie skarpetki (śmiech).

A pani przygotowuje coś własnoręcznie? Może właśnie wypieki?
Moja mama, babcia, dziadek i brat są kucharzami, więc ja mam zakaz zbliżania się do garnków, bo podobno jestem w stanie przesolić nawet jajecznicę (śmiech). Mogę zmywać albo nakrywać do stołu (śmiech).

Ulubiona potrawa wigilijna?
Bardzo lubię barszcz, pierogi z kapustą, bigos.

A jaki będzie dla Pani rok 2016?
Mam nadzieję, że tak dobry jak 2015. Chcę cały czas się rozwijać, powiększać ekipę pracującą nad moją stroną. Grunt to iść do przodu.

ZOBACZ nasz serwis specjalny o świętach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto