Do rozpoczęcia rozgrywek piłkarskich IV ligi zostały niecałe dwa tygodnie, a główną płytę boiska w Bytowie nadal przykrywa gruba warstwa lodu.
- Już trzykrotnie zdejmowaliśmy wierzchnią warstwę śniegu - zapewnia Kazimierz Chełski, kierownik Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. - Kilka przyczep śniegu wywieźliśmy nawet poza teren stadionu. Co z tego, skoro ciągle pada. W piątek chcieliśmy, aby piłkarze zagrali na głównej płycie sparing. Boisko zostało odśnieżone, a słoneczna pogoda spowodowała, że w niektórych miejscach pojawiła się trawa. W nocy przyszedł jednak mróz i boisko przypominało lodowisko. W takich warunkach piłkarze nie mogli grać.
Jeżeli nie przyjdzie gwałtowna odwilż, to początek rozgrywek trzeba będzie przełożyć.
- Na najbliższym spotkaniu zarządu będziemy rozważać co z tym zrobić - zapewnia Janusz Wiczkowski, zastępca prezesa Drutex-Bytovii. - Szkoda zawodników oraz murawy, która szybko zostałaby zniszczona. Jeżeli warunki nie poprawią się, to będziemy apelować o przełożenie przynajmniej pierwszej kolejki.
echodnia.eu Pożegnanie Pawła Paczkowskiego z Industrii Kielce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
