Centrum Medycyny Pediatrycznej staje się faktem. Nowy szpital ważny dla całego Pomorza

Nowoczesna przestrzeń będzie miała za zadanie m.in. częściowo zintegrować dotychczasową, rozproszoną bazę kliniczną oraz poszerzyć możliwości związane z medycyną dziecięcą - zarówno diagnostyką, jak i leczeniem. Chodzi tutaj m.in. o szeroko pojętą działalność zabiegową, leczenie wad wielonarządowych czy opiekę nad najmłodszymi pacjentami cierpiącymi na choroby przewlekłe.

W budynku CMP znajdą się, m.in. Oddział Obserwacyjny, Oddział Dzienny Pediatryczny, Oddział Dzienny Rehabilitacji Pediatrycznej, Pracownia Endoskopii czy też Klinika Reumatologii i Immunologii Dziecięcej. Centrum będzie dysponowało najnowocześniejszą aparaturą medyczną, wśród której znajdą się m.in. TK, MRI, RTG, angiograf, tory wizyjne na blokach operacyjnych, stoły operacyjne z funkcją wymiennych blatów, mobilne aparaty RTG, respiratory, defibrylatory, aparaty do znieczulenia, kardiomonitory i endoskopy. - Takiego szpitala na północy Polski do tej pory nie ma - mówi prof. dr hab. n.med. Piotr Czauderna, ordynator Kliniki Chirurgii i Urologii Dzieci i Młodzieży UCK.

- Ten projekt i kolejna umowa podpisana w ostatnim czasie z Funduszu Medycznego z zakresu wsparcia pediatrycznego, czyli wsparcia najmłodszych pacjentów, to jest budowanie bezpiecznej przyszłości Polaków w zrozumieniu potrzeb pacjentów w dialogu ze środowiskiem i w ramach racjonalnego gospodarowania środkami - zaznacza Marcin Martyniak, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia.

Każdego roku w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym hospitalizowanych jest ponad 18 tysięcy dzieci, które leczone są na kilku oddziałach.

O tym, że Pomorze potrzebuje dziecięcego szpitala wielospecjalistycznego z własnym blokiem operacyjnym, OIOM-em i rehabilitacją mówiło się od lat kilkudziesięciu - wspomina prof. dr hab. n. med. Piotr Czauderna, szef Kliniki Chirurgii i Urologii Dzieci i Młodzieży w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku - Gdy więc pojawiła się realna szansa, że taki szpital zostanie w Gdańsku wybudowany, to trzeba ją wykorzystać.

Inwestycja pod hasłem Centrum Medycyny Pediatrycznej została zapisana w Wojewódzkim Planie Transformacji blisko trzy lata temu. Dokument ten to coś w rodzaju spisu zdrowotnych potrzeb mieszkańców, które powinny starać się zaspokoić osoby kreujące politykę zdrowotną na Pomorzu. O tym, że na Pomorzu nie ma Szpitala Dziecięcego z prawdziwego zdarzenia mówi się od kilkudziesięciu lat, ale jak dotąd nie udało się tego pomysłu zrealizować. Wniosek o wydanie opinii o celowości tej inwestycji został wysoko oceniony przez ministerialny system teleinformatyczny IOWISZ, ale wciąż…. brakowało pieniędzy. Pomysłodawca i inicjator tego przedsięwzięcia, prof. dr hab. n.med. Piotr Czauderna - przewodniczący Rady ds. Ochrony Zdrowia przy Prezydencie RP oraz ordynator Kliniki Chirurgii i Urologii Dzieci i Młodzieży UCK - nie składał broni. I w końcu się udało.

Zostanie on wybudowany przez firmę wyłonioną w przetargu przez Gdański Uniwersytet Medyczny jako inwestora na terenie Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego, gdzie funkcjonują już dwa tego typu ośrodki dla pacjentów dorosłych; Centrum Medycyny Inwazyjnej oraz Centrum Medycyny Nieinwazyjnej. Na budowę podobnego centrum dla dzieci potrzeba by ponad 600 milionów złotych. - Centrum Medycyny Pediatrycznej nie powstanie od razu, a będzie budowane w kilku etapach - zastrzega profesor.

300 mln zł z Funduszu Medycznego wyasygnowało na ten cel Ministerstwo Zdrowia i suma ta wystarczy na realizację pierwszego etapu, czyli budynku dla części zabiegowej nowego szpitala dziecięcego. Nowy szpital będzie placówką wysokospecjalistyczną, do której trafiać będą tylko najtrudniejsze przypadki - to coś w rodzaju Centrum Zdrowia Dziecka, tyle że w wymiarze regionalnym. Tak się bowiem składa, że na północ od Warszawy nie ma ani jednego takiego pełnoprofilowego ośrodka oferującego małym pacjentom procedury wysokospecjalistyczne. W ostatnich latach takie placówki zostały wybudowane lub rozbudowane m.in. w Bydgoszczy, Olsztynie, Lublinie, Białymstoku czy w Zielonej Górze.

Symboliczny czek na prawie 300 mln zł został przekazany przedstawicielom GUMed i UCK w październiku zeszłego roku, w ubiegłym tygodniu została podpisana umowa na realizację inwestycji.

CMP będzie zlokalizowane na dolnym tarasie, tam gdzie mieściły się kiedyś kliniki internistyczne. Stare budynki, w których na czas pandemii uruchomiono łóżka covidowe będą stopniowo wyburzane.

- Nowoczesna przestrzeń będzie miała za zadanie m.in. częściowo zintegrować dotychczasową, rozproszoną bazę kliniczną oraz poszerzyć możliwości związane z medycyną dziecięcą - zarówno diagnostyką, jak i leczeniem. Chodzi tutaj m.in. o szeroko pojętą działalność zabiegową, leczenie wad wielonarządowych czy opiekę nad najmłodszymi pacjentami cierpiącymi na choroby przewlekłe - tłumaczy prof. Piotr Czauderna.

Centrum Medycyny Pediatrycznej będzie miało ponad 29 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni, co pozwoli na stworzenie bazy liczącej 110 łóżek.

W szpitalu będzie m.in. izba przyjęć z rejestracją, zespół poradni i pracowni, oddział obserwacyjny, oddział dzienny na 15 łóżek, oddział dzienny rehabilitacji dziecięcej, Zakład Radiologii Pediatrycznej z 6 łóżkami wybudzeniowymi, praconie endoskopii, blok operacyjny z 4 salami, sala intensywnego nadzoru z 6 łóżkami wybudzeniowymi, Klinika Intensywnej Terapii na 12 łóżek, Klinika Chirurgii licząca 37 łóżek, sala pooperacyjna, Klinika Reumatologii i Immunologii na 25. Centrum będzie dysponowało najnowocześniejszą aparaturą medyczną, wśród której znajdą się m.in.: TK, MRI, RTG, angiograf, tory wizyjne na blokach operacyjnych, stoły operacyjne z funkcją wymiennych blatów, mobilne aparaty RTG, respiratory, defibrylatory, aparaty do znieczulenia, kardiomonitory i endoskopy. Budynek zostanie wyposażony w nowoczesne rozwiązania teletechniczne ułatwiające opiekę nad pacjentem i gwarantujące pełne bezpieczeństwo osób w nim przebywających.

Nowy obiekt będzie składał się z sześciu kondygnacji, w tym dwóch podziemnych. Zostanie połączony z resztą infrastruktury szpitalnej poprzez łączniki. To zagwarantuje wygodę pacjentom i ich opiekunom, szybki transport oraz zapewni wysoką efektywność logistyki zaopatrzenia.

- Takiego szpitala na północy Polski do tej pory nie ma - dodaje prof. Piotr Czauderna.

Ma być podobnie jak w nowoczesnych szpitalach amerykańskich czy anglosaskich, w których po prostu są łóżka zabiegowe i różne specjalności z nich korzystają.

Gotowa jest koncepcja architektoniczna nowego szpitala. Pierwszymi czynnościami, które będą wykonane w ramach tych środków, które zostały pozyskane, będzie ogłoszenie przetargu na projekt budowlany i ogłoszenie przetargu na wyburzenie starych budynków.

- To niezwykle ważna dla uniwersytetu, szpitala i dla Pomorza inwestycja, która pozwoli skonsolidować nasze kliniki pediatryczne w jednym miejscu. Najnowocześniejszy sprzęt będzie służył nie tylko pacjentom, którzy bardzo go potrzebują, ale również celom dydaktycznym - podkreśla prof. dr hab. n. med. Marcin Gruchała, rektor Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. - UCK to szpital kliniczny, który służy również szkoleniu studentów we wszystkich zawodach medycznych. Przyszłe kadry medyczne należy bowiem kształcić w placówkach bardzo nowoczesnych, oferujących dostęp do najnowocześniejszego sprzętu i kompetentnej kadry nauczycielskiej. Nasz szpital to również miejsce, gdzie prowadzone są badania i rozwijamy wiedzę medyczną, która później jest wdrażana wprost do praktyki klinicznej. Budowa Centrum Medycyny Pediatrycznej jest zatem niebywale istotna dla pacjentów, studentów i dla rozwoju polskiej nauki.

- To, że w jednym miejscu, niemalże pod jednym dachem, możemy wykonać tyle różnego rodzaju świadczeń, działa na korzyść naszych pacjentów. Bardzo się cieszę, że mogę być częścią tego wspaniałego przedsięwzięcia, które się w naszym szpitalu właśnie zaczyna. Dziękuję za to wsparcie i za życzliwość - dodawał Jakub Kraszewski, dyrektor naczelny Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego.

Z kolei autorka tego tekstu pamięta - gdy trafiła po raz pierwszy ponad 30 lat temu z chorym dzieckiem do szpitala - jak dr Hanna Czauderna, ordynator jednego z oddziałów niemowlęcych na Polankach, często powtarzała, że w Gdańsku musi powstać pełnoprofilowy szpital dziecięcy. Historia zatoczyła koło, marzenie doktor Czauderny spełni się za sprawą jej syna, czyli profesora Piotra Czauderny.

Każdego roku w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym hospitalizowanych jest ponad 18 tysięcy dzieci, które leczone są na kilku oddziałach, m.in. chirurgii dziecięcej, kardiologii dziecięcej, neonatologii, neurologii dziecięcej, onkologii i hematologii dziecięcej oraz pediatrii. Budowa Centrum Medycyny Pediatrycznej pozwoli w sposób znaczący zwiększyć te możliwości.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!