Wszystko działo się na jednym z najruchliwszych kamiennogórskich skrzyżowań. Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Kamiennej Górze asp. Artur Obrzud oraz asp. szt. Łukasz Głuchowski 15 lipca br. pełnili służbę w okolicy jednego z bardziej ruchliwszych skrzyżowań w mieście.
Zaniepokoiło ich zachowanie kierowcy, który na krajowej 5 nie zareagował na zmianę sygnalizacji świetlnej na zieloną. Postanowili sprawdzić, co się dzieje. Okazało się, że mężczyzna nie zareagował także na sygnały dźwiękowe.
- W momencie, gdy kierujący został poproszony o okazanie dokumentów, zachowywał się tak, jak by nie zrozumiał, o co jest proszony i wyciągnął w stronę policjanta swój telefon komórkowy. Jego zachowanie wzbudziło niepokój policjanta, który zapytał go czy dobrze się czuje. Mężczyzna zbladł, w pewnym momencie dostał silnego ataku epilepsji - opisuje zdarzenie mł.asp. Paulina Basta z KPP w Kamiennej Górze.
Jak dodaje, w tym czasie gdy znajdujący się przy nim asp. Artur Obrzud udzielał mu pierwszej pomocy, drugi z funkcjonariuszy asp. .szt. Łukasz Głuchowski zajął się sprowadzeniem na miejsce pomocy medycznej. 47 – letni kierowca – mieszkaniec gminy Kamienna Góra, w sumie dostał dwóch ataków epilepsji. W tym czasie przez cały czas pierwszej pomocy udzielali mu dwaj policjanci.
Lekarze z Kamiennej Góry podejrzewali, że kierowca przeszedł wylew śródczaszkowy, zapadła decyzja o natychmiastowym przetransportowaniu kierowcy do wałbrzyskiego szpitala i wykonanie specjalistycznych badań.
Odszedł Janusz Rewiński
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?