Wspólne ćwiczenia Służby Więziennej, policjantów i strażaków w Malborku
Duże ćwiczenia w malborskim więzieniu zostały zorganizowane w miniony wtorek (24 października). Pierwszy punkt miał sprawdzić przygotowanie Służby Więziennej do reagowania na sytuacje kryzysowe. Zgodnie ze scenariuszem, osadzeni pracujący w warsztatach zakłócili porządek i wzięli zakładnika. Konieczna była więc interwencja funkcjonariuszy SW, ale poprzedzona negocjacjami.
Potem w pomieszczeniach łaźni dla skazanych wybuchł pożar. Tutaj obok funkcjonariuszy SW musieli wykazać się strażacy z PSP w Malborku. Na najszerszą skalę zakrojony był trzeci punkt ćwiczeń – ucieczka osadzone z terenu przy bramy wjazdowej do więzienia. Założenie było takie, że osadzony ucieka funkcjonariuszom Wydziału Konwojowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Po zgłoszeniu z Oddziału Zewnętrznego w Malborku policjanci natychmiast zaczęli poszukiwania, ustawiono posterunki blokadowe na drodze krajowej nr 22. Po uzyskaniu informacji, że uciekinier ma pomocnika i porusza się samochodem, kryminalni namierzyli pojazd i rozpoczął się policyjny pościg. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Więzień został przekazany funkcjonariuszom Służby Więziennej, natomiast kierowca trafił do policyjnego aresztu – relacjonuje przebieg ćwiczeń st. asp. Sylwia Kowalewska, oficer prasowy KPP Malbork.
W tej części ćwiczeń współpracowali funkcjonariusze z bydgoskiej Grupy Interwencyjnej Służby Więziennej oraz policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Malborku i ze wspomnianego Wydziału Konwojowego KWP.
Warto dodać, że taka ucieczka wcale nie jest czymś nierealnym... Dokładnie dziesięć lat temu do takiej sytuacji doszło właśnie w Malborku. Mężczyzna zbiegł sprzed samej bramy miejscowego więzienia, w którym miał odsiedzieć wyrok ponad 2 lat pozbawienia wolności. Doprowadzali go funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Sztumie. Nie udało im się go dogonić, mimo że uciekał zakuty w kajdanki.
CZYTAJ TEŻ: Uciekł policjantom sprzed bramy Zakładu Karnego w Malborku
Cykliczne wspólne ćwiczenia mają zapobiegać takim zdarzeniom.
- Wszystkie formacje muszą być gotowe na różne scenariusze, takie jak ucieczka, bunt więźniów, pożary czy ataki na jednostki penitencjarne. Dzięki wspólnej koordynacji i zgranej pracy możliwe jest szybkie i skuteczne reagowanie na takie sytuacje, minimalizując ryzyko wystąpienia zdarzeń niepożądanych dla personelu więziennego, co za tym idzie, również dla społeczeństwa – podsumowuje st. szer. Anna Jasnoch-Rygielska, rzecznik prasowy dyrektora Zakładu Karnego w Sztumie.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?