Przykładem może być VAT. Regulacje unijne zakładają, że nie może być on wyższy niż 25 proc. W Polsce jego stopa to 23 proc. O jeden punkt procentowy została ona podniesiona na początku tego roku. Ale ta podwyżka była narzucona na wszystkie produkty. Nic nie stoi na przeszkodzie, by przyjąć ustawę, która obniżałaby wysokość VAT-u tylko na paliwo. Można ją zmniejszyć na przykład o 8 proc. Przy cenie 5 zł dałoby to 40 gr oszczędności na litrze.
Na początku tego roku wzrosła także opłata paliwowa. Wprowadzono ją, by ze zgromadzonych w ten sposób pieniędzy finansować budowę dróg w Polsce. Nie trzeba być wybitnym ekspertem, by dostrzec, że to nic innego niż podwójny podatek (drugi raz płacą go kierowcy, regulując opłaty za wjazd na autostrady). Płacić go trzeba także wtedy, gdy paliwo wlewa się do motorówki, kosiarki. Trudno o lepszy przykład przeregulowania i nadmiernych obciążeń fiskalnych Polaków.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?