Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Człowiek Roku 2019 - ks. Marek Trybowski z Kartuz - jako jedyny wśród nominowanych z powiatu kartuskiego

Lucyna Puzdrowska
Lucyna Puzdrowska
Ksiądz dr Marek Trybowski- człowiek zwyczajny, a jednak w każdym calu niezwyczajny. Nominowany za szczególną wrażliwość i empatię na drugiego człowieka, długoletnią działalność społeczną i ogromne zaangażowanie w realizację wielkiego dzieła hospicyjnego. Jego wkład pracy w liczne akcje i przedsięwzięcia realizowane przez Caritas Kartuzy, jest nieoceniony. Mimo że od lat z pokorą zmaga się z własną chorobą, poświęcił życie, aby pomagać innym chorym. Najpierw stworzył Domowe Hospicjum Caritas w Kartuzach, a przez ostatnich kilka lat działał na rzecz powstania hospicjum stacjonarnego. W roku 2019 to wielkie dzieło ruszyło do przodu – zawieszono wiechę na budynku hospicjum. Budowa trwa. Ks. Marek Trybowski jest jednym z 10 nominowanych z całego Pomorza w najbardziej prestiżowym plebiscycie "Dziennika Bałtyckiego" - Człowiek Roku 2019. Wielkie gratulacje dla ks. Marka! To prawdziwy człowiek Boży o wielkim sercu i do tego... z ogromnym poczuciem humoru!

Droga życia ks. Marka w pigułce

Urodził się 17 lutego 1964 roku w Luzinie. Po ukończeniu w 1979 Szkoły Podstawowej w Luzinie rozpoczął naukę w Liceum Ogólnokształcącym im. Jana III Sobieskiego w Wejherowie.
Po maturze złożył dokumenty na Politechnikę Gdańską i został przyjęty na Wydział Budownictwa Wodnego (był to wymóg władz komunistycznych). Jednocześnie po rozmowie z rektorem Wyższego Seminarium Duchownego i po zdanych egzaminach natychmiast wycofuje „papiery” z Politechniki i składa je w Pelplinie.
Seminarium Duchowne skończył w roku 1989. Wówczas, napisawszy pracę dotyczącą ruchu pielgrzymkowego do Kaszubskich Sanktuariów Maryjnych w Swarzewie i Sianowie, obronił także tytuł magistra teologii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.

Jako kapelan i kierowca biskupa chełmińskiego Andrzeja Śliwińskiego , rozpoczął swoją pracę duszpasterską w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Gdyni, a stamtąd trafił do parafii Matki Kościoła w Starogardzie Gdańskim, gdzie pełnił posługę wikariusza do sierpnia 1993 roku.

14 sierpnia 1993 roku zostal mianowany wikariuszem w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kartuzach, przy kościele kolegiackim.

1 października rozpoczął studia na Instytucie Studiów nad Rodziną w Łomiankach.

1 grudnia 1996 roku został proboszczem w parafii św. Wojciecha w Kartuzach, jednocześnie przyjmując obowiązek tworzenia nowej parafii i budowy kościoła.

15 stycznia 2001 roku zdaje egzamin doktorski, potem broni swoją pracę, dotyczącą zmiany postaw religijnych Polaków-Kaszubów po przełomie 1989 roku i uzyskuje tytuł doktora nauk teologii pastoralnej.

22 grudnia 2002 roku Ojciec Święty Jan Paweł II mianował  go swoim kapelanem honorowym, czyli prałatem.

Dzieło hospicyjne - dziełem życia ks. Marka

29 stycznia 2002 roku biskup pelpliński Jan Bernard Szlaga na wniosek ks. kan. Gerarda Jakubiaka, dyrektora CARITAS Diecezji Pelplińskiej, powołał Kartuskie Centrum Caritas z siedzibą przy parafii pw. św. Wojciecha w Kartuzach. Na jego dyrektora wyznaczył ks. Marka Trybowskiego, dekanalnego referenta Caritas. Tego dnia rozpoczęło się wielkie dzieło życia ks. Marka Trybowskiego - niesienie pomocy ubogim, a od 2010 roku chorym i to w najtrudniejszym etapie ich życia, tym ostatnim.

Hospicjum Domowe Caritas zostało założone w 2010 r. ale działa od 1 stycznia 2011 r., od kiedy uzyskało kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Domowa opieka hospicyjna polega na wspomaganiu medycznym, socjalnym, duchowym pacjenta i jego rodziny lub opiekunów w pielęgnacji chorego w domu. Jest nieodpłatna nawet gdy pacjent nie jest ubezpieczony. Dyrektorem hospicjum jest ks. dr Marek Trybowski. Poza wykwalifikowaną kadrą medyczną, ogromną rolę w tym przedsięwzięciu pełnią wolontariusze.

Wiele rodzin z powiatu kartuskiego dziękuje dziś Bogu za ks. Marka i za to, że ich bliscy mogli odejść do Pana z troskliwą opieką medyczną i duchową kartuskiego hospicjum.

Okno życia

11 lutego 2014 r. biskup pelpliński Ryszard Kasyna pobłogosławił Okno Życia w Kartuzach – kolejne przedsięwzięcie kartuskiego Caritas z ks. Markiem Trybowskim na czele oraz Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo.
Już 2 grudnia 2014 r. swoje bezpieczne miejsce znalazł tam nowonarodzony chłopiec. Alarmowy dzwonek obudził siostry miłosierdzia św. Wincentego a Paulo o godz. 4.40.

- Cel został osiągnięty, choćby dla tego jednego istnienia, więc warto było - mówi ks. Marek Trybowski.

Kolonie, półkolonie, świetlica

Caritas Kartuzy nie tylko wspomaga ludzi w starszym wieku, zwłaszcza tych cierpiących i odchodzących z tego świata, nie zapomina też o potrzebach młodych, zwłaszcza podczas wakacji letnich i zimowych ferii.

- Udostępniamy mieszkańcom możliwość korzystania ze świetlicy socjoterapeutycznej, a przede wszystkim organizujemy wypoczynek dzieciom, z czego szczególnie bardzo się cieszę - mówi ks. Marek Trybowski. - Ponadto, z czego szczególnie się cieszę, Kartuskie Centrum Caritas organizuje naszym najmłodszym mieszkańcom kolonie i półkolonie. Jeśli wszyscy będziemy przestrzegać obostrzeń rządowych związanych z zachowaniem bezpiecznego dystansu, te wszystkie dobra będą mogły być kontynuowane.

Budowa hospicjum stacjonarnego

Ks. Marek jednak nie poprzestał na Hospicjum Domowym, Oknie Życia czy organizowaniu wypoczynku wakacyjnego dla dzieci.

23 maja 2019 roku wbudowano akt erekcyjny pod budowę Hospicjum Stacjonarnego w Kartuzach.

Wcześniej, 20 maja 2019 r. w Kartuzach - starosta kartuski i wszyscy włodarze gmin powiatu kartuskiego podpisali umowy na dofinansowanie budowy hospicjum, co jest swego rodzaju ewenementem przy tego rodzaju przedsięwzięciach. Księdzu Markowi Trybowskiemu się udało. Przekonał wszystkich włodarzy powiatu kartuskiego jak ważny i potrzebny jest to projekt.

27 listopada 2019 r. na budynku powstającego hospicjum zawisła wiecha - symbol ukończenia pierwszego etapu budowy.

Pieniądze na budowę hospicjum zbierane są też dzięki prowadzonym przez Caritas akcjom

W dzieło powstania hospicjum angażują się także mieszkańcy. Dwa razy w roku organizowane są akcje: Pola Nadziei i Dwa Światy.
Niektóre parafie przeznaczają kolektę z całej niedzieli na rzecz hospicjum.
Mieszkańcy wpłacają środki na konto kartuskiego Centrum Caritas, organizują zbiórki, m.in. podczas ślubów, urodzin, jubileuszy, a najczęściej pogrzebów.

Jednak, jak podkreśla ks. Marek, wciąż warto przypominać o akcji dotyczącej "Jednego procenta" oraz o tym, że hospicjum to też życie.

- Wiele osób przeznacza ten „procent” tak jak napisano w druku, czyli na instytucje z Warszawy czy innych miast, z których pomocy nigdy najprawdopodobniej nie skorzystają - mówi ks. Marek. - Jeśli nie na hospicjum, które w przyszłości, być może niedalekiej, pomoże przejść do Pana bliskiej nam osobie, pomoże nam w opiece nad nią, to przynajmniej starajmy się wspierać instytucje z naszego powiatu, z których pomocy korzystamy na co dzień.

Budowa Hospicjum Stacjonarnego w Kartuzach trwa i jak uważa wielu mieszkańców w powiecie kartuskim, będzie to dzieło życia ks. Marka, a przede wszystkim ogromna pomoc i wsparcie dla rodzin, które żegnają swoich bliskich, a nie są w stanie z powodu obowiązków zawodowych czy innych być przy nich przez cały czas.

- Sam fakt, że osobiście od wielu lat walczę z chorobą, nie miał wpływu na powołanie hospicjum – mówi ks. Marek Trybowski. - No, może tylko odrobinę, bo łatwiej mi zrozumieć co czuje osoba cierpiąca, ale z moją chorobą, choć nieuleczalną i postępującą, można żyć długie lata. Osobiście zmagam się z nią od 19. roku życia, a mam już 56. Nasi podopieczni w hospicjum najczęściej takiej perspektywy nie mają.

Jak dodaje ks. Marek, obecnie jego największym marzeniem jest doprowadzenie do ukończenia tego ogromnego przedsięwzięcia, jakim jest budowa hospicjum stacjonarnego.

- Obecnie gotowe są już instalacje elektryczne, sanitarne i grzewcze – nie kryje widocznej satysfakcji i radości ks. Marek Trybowski. - Z trzech stron budynku odsłonięta też jest wykończona elewacja. Czeka nas dalsze wyposażanie budynku, m.in. łazienek, holi w płytki itp.

Jak dodaje ks. Marek Trybowski, koronawirus również w przypadku tego przedsięwzięcia narobił wiele szkód.

- Nie odbyła się doroczna akcja Pola Nadziei, podczas której dzięki ofiarności mieszkańców naszego powiatu od lat zasilaliśmy konto budowy hospicjum. Jestem dobrej myśli, że z Bożą pomocą podołamy.

30 lipca w Tetrze Wybrzeże w Gdańsku odbyła się gala tego najbardziej prestiżowego plebiscytu "Dziennika Bałtyckiego", połączona z 75. urodzinami naszej gazety

W uroczystości wziął udział również nominowany z Kartuz - ks. Marek Trybowski, który jako jedyny z powiatu kartuskiego przeszedł przez ogromne "sito" zasług i wymogów, branych pod uwagę przez kapitułę konkursu u osób zgłoszonych do konkursu. I udało się - ksiądz Marek znalazł się w złotej dziesiątce zasłużonych dla regionu i kraju osób.

Ks. Marek Trybowski nie wygrał w tym gronie, pokonała go m.in. Patrycja Krzemińska - skromna krawcowa z Gdańska, która po zabójstwie Pawła Adamowicza pozszywała ludzkie serca za sprawą uruchomionej przez siebie zbiórki pod hasłem "Zapełnijmy ostatnią puszkę Pana Prezydenta dla WOŚP". W ciągu kilku dni w akcję zaangażowało się 264 tys. darczyńców, którzy wpłacili rekordową kwotę ponad 16 mln zł.

- Człowiek Roku, to najważniejsze wydarzenie "Dziennika Bałtyckiego". Co roku, jako kapituła wskazujemy osobę, która w znaczący sposób oddziaływała na naszą wyobraźnię i stosunki społeczne w naszej regionalnej wspólnocie. To jest niezwykle cenne, że są wśród nas osoby, które warto wyróżnić i pokazać, że w minionym roku wpłynęły na naszą pomorską rzeczywistość - mówił marszałek województwa pomorskiego, Mieczysław Struk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto