6 z 48
Poprzednie
Następne
Czy tu straszy? Tam lepiej nie zapuszczać się tuż po zmroku. Domy na Pomorzu z przerażającą historią.... Zobaczcie zdjęcia
Willa na Aniołkach w Gdańsku
Piękna, choć popadająca w ruinę willa na gdańskich Aniołkach ma niemal 100 lat i ponurą historię. Budynek, który należał do zamożnego kupca żydowskiego, Leona Astrachana, we wrześniu 1939 r. przejęła policja gdańska, a później aż do końca wojny mieściło się tam dowództwo nadokręgu SS. Był m.in. siedzibą hitlerowskiego zbrodniarza Richarda Hildebrandta. Po wojnie willę przejęła „bezpieka”, a na koniec mieściła się tu „wytrzeźwiałka”.
Obecnie opuszczona, choć wpisana do rejestru zabytków, z roku na rok ulega coraz większej dewastacji. Kolejni właściciele rozpoczynają prace remontowe, lecz szybko są one przerywane. Dlaczego? Lokalna legenda głosi, że willa nigdy nie będzie zamieszkana, bo jest przeklęta.