Spis treści
Grillowanie - polski "sport narodowy"
Polacy kochają grillowanie, zwłaszcza w okolicach majówki, gdy ogień pod rusztem rozpalamy przynajmniej raz w tygodniu. Sięgamy m.in. po kiełbasy, karkówkę, kaszankę, warzywa, a nawet niektóre owoce czy sery. Zajadamy się z radością i smakiem, choć to czasem tylko pretekst do tego, by po prostu się spotkać.
Grillujemy bardzo chętnie w większym gronie - ze znajomymi, w gronie rodziny, z koleżankami i kolegami z pracy, z sąsiadami...
Gdzie najchętniej grillujemy?
Tu preferencje głównie zależą od tego, gdzie mieszkamy - w dużej aglomeracji, na jej obrzeżach, miasteczkach czy wsiach. Miastowi generalnie wybierają opcję najwygodniejszą, czyli najbliższą:
- balkon,
- park,
- ogródki działkowe,
- lasy.
Mieszkańcy miasteczek i wiosek preferują swoje najbliższe otoczenie - tarasy przy domach lub swoje ogródki. Gdzie możemy grillować bezpiecznie? Czyli bez ryzyka narażenia się na mandat lub kłopoty z prawem? Problematyczne może okazać się rozpalenia grilla na swoim balkonie, czy na plaży, ale także... we własnym ogrodzie.
Czytaj także: Pies na plaży. Czy to legalne? W tych miejscach nad Bałtykiem nie możesz wyprowadzać czworonoga!
Grill na balkonie
Przenośny punkt do termicznej obróbki mięsa - czyli, krótko mówiąc, grill na balkonie, to dla części z nas idealne rozwiązanie. Nie trzeba mieć swoje działki, szukać wolnego miejsca w parku, czy ustawiać wyprawy tak, by uniknąć korków w drodze na grilla i z grilla.
Udogodnienia niosą też za sobą kłopoty, bo choć w przepisach nie ma jednoznacznego zakazu odpalania grilla na balkonie, to musisz wziąć pod uwagę wewnętrzne regulaminy swoje spółdzielni lub wspólnoty. Jeśli nie wiesz, gdzie są - skontaktuj się ze swoją administracją, gdzie uzyskasz klarowną odpowiedź.
Zanim rozpalisz u siebie grilla, poinformuj też sąsiadów lub uzyskaj ich zgodę. Bo choć dla ciebie zapach smażącego się mięsa może być atrakcyjny, to dym i zapach niekoniecznie mogą cieszyć innych lokatorów. Jeśli uznają, że im przeszkadzają, możesz zostać pociągnięty do odpowiedzialności z art. 144 kodeksu cywilnego.
Za powodowanie uciążliwości może grozić mandat 500 złotych.
Mandat za grillowanie: 5000 zł kary
Grillowanie w lesie może ujść nam na sucho, jeśli zrobimy to w wyznaczonych miejscach. Są to m.in. polany biwakowe czy wydzielone strefy turystyczne. Poza nimi to wątpliwa atrakcja, za którą grozi gigantyczny mandat do pięciu tysięcy złotych. Jak go uniknąć?
Nie wolno rozpalić grilla lub ogniska (o tym mówi art. 30 ustawy o lasach) na terenach leśnych i w odległości do 100 metrów od granicy.
Gdzie jeszcze nie możemy grillować?
Sprawdź listę miejsc (i wysokość ewentualnych mandatów) w naszej galerii. To warto wiedzieć w 2023 r.:
Słodko-kwaśna sałata do obiadu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?