Dworce na Pomorzu. Co się z nimi dzieje? [GALERIA ZDJĘĆ]
Dworzec w Jastarni
Położony jest w sercu Mierzei Helskiej i ma nigdzie nie spotykany bałtycki klimat. Stojąc na peronie można usłyszeć morze i szum drzew. Te ostatnie niejednokrotnie sprawiają wiele utrudnień - przy większych sztormach właśnie w pobliżu jastarnickiego peronu przejazd blokują powalone konary. Jednak w większości dworzec w Jastarni kojarzy się z latem i wypoczynkiem. Często turyści żartobliwie nazywają go korkowym wybawicielem - wszak w wakacje szybciej na Półwysep dostaniemy się właśnie koleją. Wewnątrz niewielkiego budynku PKP znajduje się kasa biletowa - i to w zasadzie wszystko. Jastarnia to jedno z niewielu miejsc na linii 213 (Reda - Hel), w którym krzyżują się pociągi. Co ciekawe, w sezonie letnim z racji niewielkiej ilości miejsc postojowych w samym mieście, pobliski plac ładunkowy wykorzystywany jest jako parking dla turystów. Ruch towarowy odbywa się tu sporadycznie. Stację Jastarnia widać z daleka. Urlopowicze rozpoznają dworzec po charakterystycznym - seledynowym kolorze. (kh)