- Ze wstępnych ustaleń wynika, że do zdarzenia doszło w momencie, kiedy ojciec chłopca wyszedł na moment do łazienki. To on w chwili wypadku sprawował opiekę nad dzieckiem – informuje mł. asp. Lucyna Rekowska z gdańskiej policji. - Cały czas jeszcze wyjaśniamy okoliczności zajścia, przesłuchujemy świadków. W momencie zdarzenia ojciec był trzeźwy. Pobraliśmy jego krew także do dalszych badań. Od samego początku jesteśmy również w kontakcie z prokuraturą. Jeszcze dziś wyślemy im całą dokumentację i będziemy czekać na dalsze decyzje z ich strony.
Czytaj także: W Gdańsku zmarł chłopiec porażony prądem
Funkcjonariusze będą się także starać o dostęp do dokumentacji lekarskiej poszkodowanego dwulatka. - Musimy ustalić, co dokładnie stało się chłopcu, choć ze wstępnych ustaleń najprawdopodobniej dziecko nie odniosło żadnych poważniejszych obrażeń – dodaje Rekowska.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?